Witam, jak pewnie niektórzy wiedzą jaki mam komin pod zderzakiem, miałem to robić zaraz po kupnie auta, ale wyszły ważniejsze rzeczy i chcę się teraz za to zabrać. Nie jestem do końca zdecydowany co zrobić.

Co będzie lepszą opcją?
Wstawienie prostej rury z kwasówki czy wstawić jakiś rm2/rm3/proex?
Cenowo najlepiej wychodzi przelot z kwasówki, 270 złotych i chyba dźwięk też będzie najkorzystniejszy i nic nie rozpadnie się po zimie.

Czytałem, że wstawienie przelotowego powoduje znaczny spadek NM i KM, prawda to?


PS: Chcę wstawić coś co wygląda normalnie, a nie to co teraz mam, dla zainteresowanych galeria niżej w stopce XD

Dla mnie ten wydech w serii brzmi idealnie, więc byłbym za ori używką, ale jak chcesz już modzić to zdecydowanie przelot, te rm-y odpuść.

maniek21112 pisze: ↑4 kwie 19, 18:38 Dla mnie ten wydech w serii brzmi idealnie, więc byłbym za ori używką, ale jak chcesz już modzić to zdecydowanie przelot, te rm-y odpuść.

Nie wiem jak brzmi seria, bo od początku mam komin, dlatego chcę wrzucić coś normalnego, ale chyba zdecyduje się na przelotowy z kwasówki.

Mam proexa i polecam , ale z drugiej strony blogo ma 323 i ma przelotkę ,a miał wcześniej proexa także chyba na przelotce najlepiej