E46 328 ogolna ocena sytuacji.
: 23 maja 10, 4:48
Witam,
temat podobny do innych które przewertowałem aczkolwiek mam pewne obawy więc wolę sie poradzić.
Kilka dni po zakupie buni na postoju podczas ruszania(wczesniej nieco trasy i nieco ciezkiego naciskania akceleracji) buni wystrzelil zbiornik wyrownawczy.Wymienilem na oryginal z bmw(w bmw jest taniej niz w sklepie!)Teraz nie wiem czy nie bedzie mialo to innych nastepstw,silnik odpalil i dziala jezdzi nie przegrzewa sie.Ale martwi mnie to ze poprzedni wlasciciel odlaczyl zasilanie wiatraka na chlodnicy i przez to podejrzewam sie nie zalaczyl i nie schlodzil cieczy gdzie wzroslo cisnienie i eksplodowal nieszczesny zbornik.Czy tylko brak wiatraka zalaczonego mogl wywolac rozerwanie zbiornika wyrownawczego?Po chwili jak sie zorientowalem ze cos jest nie tak i temperatura wzrosla wylaczylem silnik.Obawiam sie ze uszczelka pod glowica moze byc do wymiany,ale "masla " nie widac zrobilem po wymianie jakies 25km nic sie nie przegrzalo i nie wybuchlo ale nadal mam niepewnosc co do ukladu.Wiatrak jak sie okazuja po zalaczeniu zasilania nie wylacz sie(padniety modul zapewne),najdziwniejsze jest to ze martwi mnie dziwny dzwiek w rodzaju pukniecia mini wystrzalu w okolicy prawej strony komory od srodka patrzac.czy moge spokojnie jezdzic jesli uszczelka jest uszkodzona?Czy ktos ma moze numery tego sterownika do wiatraka?Jestem za granica i najlatwiej by mi bylo znalezc czesc po numerze,szukalem w katalogu ale nie umiem jej znalezc bunia jest z 1999 2,8 se.Mam nadzieje ze uzyskam jakies informacje na temat,dziekuje i pozdrawiam.
temat podobny do innych które przewertowałem aczkolwiek mam pewne obawy więc wolę sie poradzić.
Kilka dni po zakupie buni na postoju podczas ruszania(wczesniej nieco trasy i nieco ciezkiego naciskania akceleracji) buni wystrzelil zbiornik wyrownawczy.Wymienilem na oryginal z bmw(w bmw jest taniej niz w sklepie!)Teraz nie wiem czy nie bedzie mialo to innych nastepstw,silnik odpalil i dziala jezdzi nie przegrzewa sie.Ale martwi mnie to ze poprzedni wlasciciel odlaczyl zasilanie wiatraka na chlodnicy i przez to podejrzewam sie nie zalaczyl i nie schlodzil cieczy gdzie wzroslo cisnienie i eksplodowal nieszczesny zbornik.Czy tylko brak wiatraka zalaczonego mogl wywolac rozerwanie zbiornika wyrownawczego?Po chwili jak sie zorientowalem ze cos jest nie tak i temperatura wzrosla wylaczylem silnik.Obawiam sie ze uszczelka pod glowica moze byc do wymiany,ale "masla " nie widac zrobilem po wymianie jakies 25km nic sie nie przegrzalo i nie wybuchlo ale nadal mam niepewnosc co do ukladu.Wiatrak jak sie okazuja po zalaczeniu zasilania nie wylacz sie(padniety modul zapewne),najdziwniejsze jest to ze martwi mnie dziwny dzwiek w rodzaju pukniecia mini wystrzalu w okolicy prawej strony komory od srodka patrzac.czy moge spokojnie jezdzic jesli uszczelka jest uszkodzona?Czy ktos ma moze numery tego sterownika do wiatraka?Jestem za granica i najlatwiej by mi bylo znalezc czesc po numerze,szukalem w katalogu ale nie umiem jej znalezc bunia jest z 1999 2,8 se.Mam nadzieje ze uzyskam jakies informacje na temat,dziekuje i pozdrawiam.