Kilka dni temu pojawiły się plamy na kostce i okazało się, że to olej ze skrzyni.
Po uzupełnieniu weszło ok. 0,5L, czyli połowa stanu.
Dodatkowo słychać wycie/świst tylko na 2gim biegu po puszczeniu pedału gazu, gdy auto hamuje silnikiem i powoli wytraca prędkość od ok. 3 tys. obr./min. do zera. Na pozostałych biegach tego nie ma, po wrzuceniu luzu cisza. Wykluczam opony/łożyska i stawiam na układ napędowy.
Olej w dyfrze czysty i stan OK. Wczoraj wymieniony uszczelniacz wybieraka, skrzyni od strony wału oraz zalany nowy olej RAVENOL 75W80.
Mechanik każe zrzucać skrzynie i oddać do regeneracji = większe koszta, więc chce to wykluczyć.
Wydaje mi się, że skrzynia powinna wyć na każdym biegu w takiem sytuacji, jeśli ma uszkodzone np. łożysko.
Dodam, że tuleje nr 9 mam do wymiany, bo dyfer jest trochę"luźny"- może to przez to.
Czy to może być coś innego np. wydech, kończący się dyfer itp.? Proszę o sugestie i podpowiedzi
Edit: 26.04.2016
Olej w skrzyni wymieniony po raz drugi na inny i zaaplikowany został ceramizer, wszystko ucichło, czekam i jeżdżę, biegi wchodzą płynniej!
Temat do zamknięcia lub dla potomnych
