Witam. Mam problem z moim e46 323Ci z LPG. Rok temu jadąc autem zapaliła mi się kontrolka płynu. Jak się okazało do roboty była uszczelka pod głowicą. W międzyczasie podczas szukania usterki został wymieniony zbiorniczek wyrównawczy i termostat. Finalnie nie obyło się bez remontu UPG. Układ nie ma żadnych wycieków, w aucie jest ciepło, wielokrotnie było odpowietrzane, został wymieniony korek oraz czujnik, a kontrolka od roku cały czas się zapala. Czasami po nagrzaniu się silnika, a czasami po 3 minutach. Czasami pali się cały czas, a czasem gaśnie i po chwili zapala się na nowo. Chłodnica cała, nic nie spuchnięte. Walczę z tym od roku. Ktoś ma jakiś pomysł? Mi to już ręce opadają.

Keddisonn pisze: ↑25 paź 21, 12:32 wymieniony zbiorniczek wyrównawczy

wymieniony na jaki

scghost pisze: ↑25 paź 21, 12:43

Keddisonn pisze: ↑25 paź 21, 12:32 wymieniony zbiorniczek wyrównawczy

wymieniony na jaki

Swag.

zapewne winny jest plywak w badziewnym zbiorniczku

scghost pisze: ↑25 paź 21, 18:45 zapewne winny jest plywak w badziewnym zbiorniczku

W sumie. Czasami jak odkręcam korek to plywak lezy na dnie i musze palcem dotknąc zeby sie ruszył.

Natomiast wydaje mi się że gdy silnik jest nagrzany, górny gruby wąż, ten od zbiorniczka jest jak dla mnie za twardy. Dodatkowo gdy zwalniam, jadę powoli np. przez spowalniacze to słyszę syki, dźwięk jakby powietrze popuszczało.

Jest przelew na wolnych obrotach?

to nie o ten plywak chodzi, od kontrolki poziomu jest drugi ukryty plywak
chociaz jak nawet ten gorny sie zacina to chyba swiadczy o jakosci tej czesci...

Odłóż hajsu, kup oryginalny zbiornik, oryginalny czujnik i oryginalny korek, odpowietrz zgodnie z książką serwisową i zapomnij o temacie do końca życia tego auta. Półśrodki, zamienniki i chodzenie na skróty odbiją ci się czkawką.

maniek21112 pisze: ↑25 paź 21, 22:36 Jest przelew na wolnych obrotach?

Nie rozumiem pytania.