witam
dzisiaj rano spodkala mnie niemila niespodzkianka mianowicie przy otwieraniu samochodu cos sie zepsulo w zamku (niestety nie dziala mi pilot) po przekreceniu i puszczeniu kluczyka zawsze odbijal do pozycji wyjsciowej a tym razem pozostal w tej samej. na szczescie drzwi sie otworzyly. teraz juz wogole ani sie nie otwiera ani nie zamyka a kluczyk w zamku przekreca sie lekko i pozostaje w takiej pozycji w jakiej sie go pusci. moze mial ktos na tym forum podobny przypadek i wie w jaki sposob sobie z tym poradzic?

Musisz sciagnac tapicerke i tam zajzec ,mogla sie ciegienko odczepic

po wyjęciu zamka okazało się że coś jest pęknięte w środku

jesli kluczyk kręci się do okoła to zapewne bębenek się rozsypał i będziesz musiał kupić taki zestaw naprawczy http://allegro.pl/zamek-wkladka-bebenek-klamka-bmw-e46-x3-x5-fv-i3277821574.html

zaopatrywal sie ktos z tego forum w taki zestaw? zastanawia mnie jak jest z jakoscia tych elementow, chodzi o to czy jak przyjda minusowe temperatury znowu to nie peknie

ja kupowałem ten zestaw jakiś rok temu i jak na razie wszystko jest z nim ok.
wykonanie zadawalające