Witam wszystkich,

W maju 2011 zakupilem E46 320D, 2002r, w automacie, podobno zachipowana.

Dostalem rowniez wykres z hamowni odzwierciedlajacy zmiany, jakie dal program. Oto link:
http://imageshack.us/photo/my-images/703/chip1280x768.jpg/

Czyli jak widac przed programem moc: 157PS/4416RPM, moment: 362Nm/2386RPM.
Po programie moc: 187PS/4240RPM, moment: 418Nm/2821RPM

Jakis czas pozniej padla mi turbina, wsadzilem zregenerowana (wczesniejsze turbo jak sie pozniej okazalo rowniez bylo regenerowane). Po wymianie turbo auto wolniej zbiera sie przy niskim zakresie obrotow (do 2500), powyzej naprawde wciska w fotel. Na wczesniejszej turbinie auto ladnie sie zbieralo juz od dolu.
Dzisiaj przeswietlilem auto na kompie, ktory to wykazal mi spadek mocy. Pojechalem na hamownie, pomiar na TipTronicu. Ponizej link do kolejnego wykresu:
http://imageshack.us/photo/my-images/221/skanowanie00021280x768w.jpg/

Moc: 160PS/2655RPM, moment: 449Nm/2435RPM.

A teraz pewne spostrzezenia:

1.) Czy tylko wymiana turbo mogla spowodowac utrate prawie 30PS i jednoczesny wzrost momentu o prawie 30Nm?
2.) Kupilem tak naprawde nie zachipowane auto, a sprzedawca wcisnal mi kit? A co za tym idzie pierwszy wykres tez niewiadomo skad?
3.) Czy spadek mocy wskazywany przez komp mogl widniec przez wczesniejsze popsute turbo, a pozniej juz wrocilo do normy, a jedynie stary blad pozostal (juz wykasowany)? Blad bodajze dotyczyl wlasnie cisnienia doladowania.

Jesienia zamierzam sprzedac to auto i zastanawiam sie, czy jest jeszcze sens (zwlaszcza pod wzgledem finansowym) jeszcze piescic tego typu szczegoly?
Tak czy inaczej bardzo zastanawia mnie, czy wymiana turbo mogla tak przesunac charakterystyke mocy i momentu?

Zapraszam do dyskusji

Dzieki za odpowiedz.

Zatem jesli turbina okaze sie byc podlaczona bez zastrzezen, to nie obejdzie sie bez koniecznosci przepisywania programu na nowo, aby wrocic do tych ~190PS?

Prawdopodobnie coś namieszane z geometrią turbiny lub z jej sterowaniem.Sprawdź czujnik ciśnienia doładowania,czy w ogóle podpięty bo mechanicy często zapominają o nim lub uszkadzają przewody przy montażu/demontażu kolektora ssącego.

Jutro wraz z mechanikiem dokladnie sprawdzimy podlaczenie turbo, uwzgledniajac wasze wskazowki.

Ale Panowie rozpatrzmy taki scenariusz, ze turbo jest podlaczone prawidlowo. Czy mam wtedy rozumiec, ze obecne 160PS wynika z podniesionych parametrow programu? A co za tym idzie gdyby przywrocic jego parametry do standardowych, to moc proporcjonalnie zejdzie jeszcze ponizej tej seryjnej? Zapewne wtedy zeby wrocic do dawnych 190PS nalezaloby jeszcze dodatkowo krecic program, ale czy to jest bezpieczne skoro juz smiga na podkreconych parametrach?

EDIT: oczywiscie moglbym jeszcze pojsc inna droga i kupic nowiutkie turbo, ktorego cene jak sie domyslam znacie. Ale jak wspomnialem jesienia sprzedaje auto i ani mysle jeszcze pchac w nie grube tysiace. Tak wiec jesli jest mozliwe przywrocenie dawnej mocy nizszym kosztem, to chetnie sie tego podejme jeszcze dla wlasnej przyjemnosci z jazdy, a jesli nie to trudno.

Dodam, ze spalanie w ogole nie uleglo zmianie i jest takie samo jak przy starym turbo, tj. 7,5-8L/100km.

Jeszcze jedno! Mechanik, ktory wymienial mi turbo wspomnial rowniez, ze zaslepil EGR. Nie wiem czy moze miec to jakis wplyw, ale moze ta informacja pomoze w namierzeniu problemu.

Jeżeli cała instalacja podciśnieniowa będzie szczelna i sprawna (zbiornik,przewody ,elektrozawory, pompa vacum) to należałoby sprawdzić cięgno od turbiny czy nie zapieczone.Istnieje taka możliwość ,że podczas regeneracji turbiny zostało ruszone fabryczne ustawienie geometrii łopatek,chociaż tego przy regeneracji się nie rusza jak nie ma potrzeby.
Podepnij pod kompa np.Inpa i sprawdź czy turbina ma prawidłowe doładowanie!
Jakie błędy wyszły pod kompem?

Blad, ktory wyszedl kilka dni temu sygnalizowal cos w desen spadku mocy spowodowanym zlym cisnieniem doladowania. Nie pamietam dokladnie ani nie znam numeru bledu, widzialem to tylko przez chwile po czym skasowano ten blad. Wnioskuje jednak, ze mogl on powstac w wyniku awarii starej turbiny, ktora miala miejsce kilka miesiecy temu i tym sposobem komp mogl wyrzucac jeszcze stary blad. Zaznaczam jednak, ze nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, ale usiluje to sobie jakos logicznie wytlumaczyc. Jesli sie myle to wyprowadz mnie z bledu

A tymczasem to zastosuje sie do wskazowek i dam znac o efektach. Dzieki za pomoc!

Dlatego kasując błędy trzeba zrobić jeszcze raz diagnozę i sprawdzić czy błędy powróciły czy nie.
Błąd mógł się również zapisać po założeniu nowej turbiny.Wystarczy pomylić wężyki.

Witam!

Dzis znow bylem na kompie i omawiany blad pojawil sie na nowo. Przejechalismy sie z podlaczonym kompem i wyswietlonymi wartosciami cisnienia doladowania. Wartosc wymagana to 2,5 bara, wartosc rzeczywista wyszla 2,1 bara. Brakuje zatem 0,4 bara a to jak wiadomo sporo. W czwartek bierzemy pod lupe turbo wraz z jego podlaczeniem i sterowaniem, mam nadzieje ze uda sie znalezc problem.

A czy to nie jest przypadkiem niewłaściwe ustawienie cięgna sterującego łopatkami (zmiennej geometrii)?

Zobaczymy. Wiele bym dal dla jednoznacznej diagnozy, przynajmniej bym wiedzial za co sie z miejsca brac