To mój pierwszy temat na ty forum więc jeszcze raz witam wszystkich gorąco Nabyłem 2 tygodnie temu e46 320d z przebiegiem 223tys o ile wiarygodny w czym problem ,mianowicie typek który mi go sprzedał sprowadził go z niemiec i twierdził ze auto było zalane olejem castrol magnetic 10w40 , Wszystko ładnie pięknie ,do momentu wymiany oleju oczywiście na taki sam jak twierdził ze jest wlany ! Auto chodziło cicho ,nie klepało, nie kopciło ,obr równe ,przyśpieszenie gitara . W tym samym dniu wymiany na takowy olej ,auto zaczeło chodzić jak stary diezel ,bardzo głośna praca silnika ,do tego pojawiło sie w okolicach miski olejowej dziwne delikatne metaliczne klepanie ,cykanie jak wtryski w benzynie ,nadal zbiera sie dobrze ,nawet bardzo dobrze ,chodzi równiutko ,pali od strzała ,ale strasznie głośno chodzi ! Czym to może być spowodowane ,czy wlanie tego oleju moze powodować tak drastyczną zmiane w pracy silnika ! bardzo proszę o rady ! nie mam jak i czasu tego wygoglować pozdrawiam

Napisze tylko tyle co sam uslyszalem od jednego mechanika zajmujacego sie naprawa BMW

castrol magnetic 10w40

Nie nadaje sie do tego silnika !

więc co mam zrobić ,zmieniać na inny w takim razie ,jak tak to na jaki ? zanim coś sie rozleci

5W40 albo 0W40

Coś z Motula, Valvoline albo Millers. Tylko pełny syntetyk.

a mógł byś podać bardziej dokładniej czy to 5w30 czy jaki ,i jaka specyfikacja ,boje sie troche bo czort wie czym tak naprawdę było zalane

aj nie spojrzałem u góry truteń ze mnie oki ,dziekuje bardzo ,spróbuje na takowy zmienić ,myślę że nic sie nie stanie

Wszędzie słyszę, że żeby uciszyć silnik wlewa się olej gęstszy (czyli np przechodzi się z syntetyka na półsyntetyk). Skoro kolega nie zmienił rodzaju oleju i zalał samochód takim samym olejem jaki był to nic nie powinno się stać. Idąc tą drogą to równie dobrze można stwierdzić, że kolega miał zalany wcześniej samochód olejem najgęstszym, mineralnym, zmienił na trochę rzadszy czyli półsyntetyczny i zaczęło klepać. Może mnie ktoś wyprowadzić z błędu i jakoś to wyjaśnić?

Grzechu16 pisze:Wszędzie słyszę, że żeby uciszyć silnik wlewa się olej gęstszy (czyli np przechodzi się z syntetyka na półsyntetyk). Skoro kolega nie zmienił rodzaju oleju i zalał samochód takim samym olejem jaki był to nic nie powinno się stać. Idąc tą drogą to równie dobrze można stwierdzić, że kolega miał zalany wcześniej samochód olejem ajgęstszym, mineralnym, zmienił na trochę rzadszy czyli półsyntetyczny i zaczęło klepać. Może mnie ktoś wyprowadzić z błędu i jakoś to wyjaśnić?

to fakt !

Grzechu16 pisze:Wszędzie słyszę, że żeby uciszyć silnik wlewa się olej gęstszy (czyli np przechodzi się z syntetyka na półsyntetyk). Skoro kolega nie zmienił rodzaju oleju i zalał samochód takim samym olejem jaki był to nic nie powinno się stać. Idąc tą drogą to równie dobrze można stwierdzić, że kolega miał zalany wcześniej samochód olejem najgęstszym, mineralnym, zmienił na trochę rzadszy czyli półsyntetyczny i zaczęło klepać. Może mnie ktoś wyprowadzić z błędu i jakoś to wyjaśnić?

Zacznijmy od tego - Jaką mamy pewność czy przyczyną tych dźwięków jest właśnie olej ? Skąd możemy wiedzieć co było wlane wczesniej ?
Właściciel auta nie napisał czy po (przykładowo) 10Tkm musiał coś dolewać, bo brało mu olej czy nie. Nie wiemy tez w jakiej kondycji jest silnik, może tam już nie ma ciśnienia oleju, może są luzy... Może wczesniej był wlany motodoktor ? Nie wiemy również kiedy ostatnio wymieniana była odma, czy nie jest coś przytkane, czy nie ma wycieków z silnika... Jak widać pytań jest wiele, więc zanim dojdziemy do wniosków najpierw należy na nie odpowiedzieć.

Osobiście zmieniłem w swoim aucie olej z 10W40 na 5W40, przez zmianą zastosowałem płukankę LM. 10W nie brało ani grama pomiedzy wymianami, tak samo z 5W, wycieków zadnych nie mam, odma wymieniana była 2 lata temu, niebawem będę ją znów wymieniał. Dodam, że z silnikiem nic zlego się nie dzieje, nie klepie, chodzi cicho i miękko.

Chodzi mi o to, że kolega wyraźnie zasugerował, że zmiana oleju spowodowała głośniejszą pracę silnika. Tak jak napisałeś nie ma pewności jaki był wcześniej zalany olej. Patrząc na to przez pryzmat tego co napisałem w pierwszym poście, jeżeli zmienia się w kolejności syntetyk>półsyntetyk>mineralny to teoretycznie (z tego co tutaj ludzie wypisują na forum) powinien silnik pracować ciszej. U kolegi silnik zaczął hałasować.