Update.
Samochód dwa dni temu zabrała laweta
Diagnoza - zle zregenerowane wtryskiwacze tak jak kolega Broder pisał.
Koszta lawety,robocizny i zabawy z reklamacja i podmiance na dobre wtryski oczywiście po stronie warsztatu

Witam grupowiczów, nie będę zakładał nowe tematu wiec zapytam tutaj ostatnio moje bmw e46 320d 150 kunia zaczeło szarpac i spadac z obrótów po rozgrzaniu ( na zimnym jakoś normalnie). Przedwczoraj byłem na kompie i sprawdzałem wtryski :

1 próba pokazała:
(1 cylinder -1,42 mg/suw)
(2 cylinder 4,18 mg/suw)
(3 cylinder - 1,38 mg/suw)
(4 cylinder -1,69 mg/suw)

2 próba :
(1 cylinder - 0,20 mg/suw)
(2 cylinder 5,12 mg/suw)
(3 cylinder - 3,92 mg/suw)
(4 cylinder -1,76 mg/suw)

+ wykazało błąd uszkodzonego czujnika położenia wału

jakie zdanie macie na ten temat?
Sprawdzać kompresję przed założeniem nowych wtrysków?

Dodam że 2 miesiace temu rozebrałem kolektor i na 1 ,2 i 4 była klapa wirowa a na 3 jej nie było tak już jezdziłem z 500 km możliwe by było to że klapa została zmiażdżona?

Problem masz na drugim cylindrze, więc nim się zainteresuj. Masz przewidziany budżet na 4 nowe wtryskiwacze?

Bardziej myślałem nad regeneracja 4 wtrysków i tego którego sie nie da zregenerowac wymienić na nowy bądz sprawdzoną używke

A może zastonosowanie tec 2000 by coś poprawiło?

To teraz policz ile zapłacisz za regenerację 4 sztuk (pozostałe 3, które na 95% są dobre dostaniesz gorsze niż były - tak w większości przypadków to wygląda) + ich wymiana/wpisanie kodu ima a ile za jeden nowy, fabrycznie nowy (nie tańszy o ok 200,- regenerowany przez bosch - nie polecam). Co kto woli, ale raczej druga opcja wypada korzystniej. Przy takich wartościach to nawet jak na mszę dasz 200,- to raczej nie pomoże a co dopiero jakiś szpecyfik.
Oczywiście warto zmierzyć kompresję po demontażu wtryskiwacza, choć to można wyłapać w korekcjach podczas jazdy jak ktoś ma pojęcie czy to nie jest przyczyną.

Witam, Panowie tak czytam i czytam i już nie wiem gdzie uderzyć.
Moja e46 320d CR nie odpala, wcześniejsze objawy były takie że czasami przy odpalaniu szarpała jakby na wszystkie cylindry nie odpala, ale po chwili się uspokajało i było dobrze. Było tak że dwa, może trzy razy rano nie odpaliła, potem po kilku godzinach odpaliła bez problemu. Teraz nie odpala wgl.
Inpa podłączona - pokazuję błędy świec żarowych - z tymi błędami już od dłuższego czasu jeżdżę - mam do wymiany sterownik.
Podczas kręcenia ciśnienie zadane na listwie CR to około 400bar, i po chwili rośnie do tych 400 bar. Pompa progowa działa ale jakby ciszej albo coś mi się wydaje. Podczas kręcenia i próbie odkręcenia jednego przewodu do wtrysku paliwo trysnęło ąz miło, także paliwo jakby było na listwie. Podczas kręcenia obroty w inpie pokazuję. Podmieniłem CPW (czujnik położenia wału) od znajomego i dalej nic. Moje pytanie brzmi co jeszcze sprawdzić i czy usterka jednego czy dw och wtrysków może mieć wpływ na odpalanie ? Czy mogę zrobić próbę przelewową kiedy silnik nie odpala ???

Możesz ale jak nabija ciśnienie, nie błędu zbyt niskiego ciśnienia na szynie to raczej nic "ciekawego" nie będzie. Kręci normalnie? Czy jakoś inaczej? Może trochę za długo jeździłeś z lejącym wtryskiwaczem i blok się poddał. Błędów ews nie ma? Sprawdź też w module ews.

Kręci normalnie. Jeszcze sprawdzę ciśnienie na cylindrach, bo to mogę zrobić. Mam inpe od kolegi i nie chce się połączyć do ews. Nie wiem czy to problem z inpa czy z ews ? Jak wchodzę w silnik to wchodzi, ale jak biorę bodajże karoseria i moduł ews to wywala błąd.

Odepnij i podepnij wtyczkę od modułu ews, musi być komunikacja.