Cześć. Nie wiem czy to problem z układem kierowniczym, zawieszeniem czy z czym, dlatego napisze tutaj.
Niedawno wymieniane miałem amortyzatory z przodu. Wszystko było ok, aż nagle zaczęło coś skrzypieć.

Gdy skręcę kołami na maxa w lewo, a potem odbiję w prawo, to w pewnym punkcie pojawia się takie skrzypienie jak na poniższym filmie. Poza tym efektem dziękowym, nie ma żadnych negatywnych odczuć w prowadzeniu, czy działaniu zawieszenia.

[YouTube]https://www.youtube.com/watch?v=d5RZUv7gNls[/YouTube]

Z układem kierowniczym raczej to nie ma związku szukaj raczej przyczyny w zawieszeniu i we wszystkich elementach które były demontowane w związku z wymianą amorów być może coś nie zostało dokrecone najlepiej jak kogoś poprosisz do pomocy podjedź gdzieś na kanał myślę że ze znalezieniem przyczyny nie powinno być problemów bo pisk jest bardzo głośny .

A podkładkę u góry przy poduszce amora dałeś?

zibi_j1 pisze:A podkładkę u góry przy poduszce amora dałeś?

Ja tego osobiście nie robiłem, ale właśnie jakieś podkładki i poduszki musiałem kupić też podczas wymiany, bo nagle się okazało, że star są uszkodzone, więc raczej są i to nowe

Sprawdź łącznik stabilizatora

Dobra problem póki co okazał się rozwiązany. Wziąłem WD 40 psiknąłem w jakieś śruby i przeguby, zakręciłem kołem i przestało. Zapewne rozwiązanie na chwilę, ale póki co działa

Mogła sprężyna źle się ułożyć na talerzu amortyzatora.

haxigi pisze: Dobra problem póki co okazał się rozwiązany. Wziąłem WD 40 psiknąłem w jakieś śruby i przeguby, zakręciłem kołem i przestało. Zapewne rozwiązanie na chwilę, ale póki co działa

Do pierwszego deszczu zapewne

WKRENTEK77 pisze:

haxigi pisze: Dobra problem póki co okazał się rozwiązany. Wziąłem WD 40 psiknąłem w jakieś śruby i przeguby, zakręciłem kołem i przestało. Zapewne rozwiązanie na chwilę, ale póki co działa

Do pierwszego deszczu zapewne

O dziwo padało, też myślałem że będzie piszczeć, a tu cisza. Już 3ci dzień spokój.