[E46 320Ci 1999] Migające xenony (i jeden wyłączający się)
-
- Bywalec forum
- Posty: 12
- Rejestracja: 25 wrz 15, 19:21
- BMW: E46 330iA
- Rok produkcji: 2002
- Państwo: Polska
- Województwo: zachodniopomorskie
- Miasto: Koszalin
Postanowiłem założyć nowy temat, żeby jednak nie wskrzeszać rozmowy sprzed 3 lat.
Sprawa chyba trochę nietypowa, w przedliftowej E46 xenony świrują.
Objawy:
Xenony migają, tj na bardzo krótko wyłączają się, najpierw prawy, natychmiast po nim lewy. Nigdy w odwrotnej kolejności. Bardzo często prawy xenon się wyłącza (nigdy lewy), trzeba wtedy wyłączyć i włączyć światła. Tydzień temu prawy żarnik/żarówka (zawsze zapominam jak się to właściwie nazywa) eksplodował w lampie, zdjąłem klosz, wyciągnąłem resztki odkurzaczem, włożyłem nówkę. Mam wrażenie, że częściej migają i się wyłączają kiedy samochód jest nierozgrzany lub jeździ na krótkich odcinkach. Wszystko dzieje się niezależnie od tego czy motor pracuje czy nie, czy auto jedzie czy nie.
Co do tej pory zrobiłem:
Zregenerowałem alternator (ok, trzy tygodnie temu, czyli przed wybuchem).
Sprawdziłem te żarówki w samochodzie mojej matuli - działają jak należy. Jej żarówki w mojej migają. Wszystkie 4 w obu samochodach to Philipsy D2S.
Poprawiłem masę w tylnych lampach (na e46fanatics pisali, że pomaga - miałem wrażenie, że pomogło, ale to znowu było chyba wrażenie).
Sprawdziłem czy wtyczki są dobrze założone na żarówki - są.
Wymieniłem również klosze na nowe, stare były popękane i wypiaskowane.
Nie zamieniłem jeszcze przetwornic stronami, głównie dlatego, że bankowo to zepsuję, pytanie więc czy macie może namiar na jakiegoś ogarniętego elektryka w Warszawie, który sprawdzi te przetwornice?
Sprawa chyba trochę nietypowa, w przedliftowej E46 xenony świrują.
Objawy:
Xenony migają, tj na bardzo krótko wyłączają się, najpierw prawy, natychmiast po nim lewy. Nigdy w odwrotnej kolejności. Bardzo często prawy xenon się wyłącza (nigdy lewy), trzeba wtedy wyłączyć i włączyć światła. Tydzień temu prawy żarnik/żarówka (zawsze zapominam jak się to właściwie nazywa) eksplodował w lampie, zdjąłem klosz, wyciągnąłem resztki odkurzaczem, włożyłem nówkę. Mam wrażenie, że częściej migają i się wyłączają kiedy samochód jest nierozgrzany lub jeździ na krótkich odcinkach. Wszystko dzieje się niezależnie od tego czy motor pracuje czy nie, czy auto jedzie czy nie.
Co do tej pory zrobiłem:
Zregenerowałem alternator (ok, trzy tygodnie temu, czyli przed wybuchem).
Sprawdziłem te żarówki w samochodzie mojej matuli - działają jak należy. Jej żarówki w mojej migają. Wszystkie 4 w obu samochodach to Philipsy D2S.
Poprawiłem masę w tylnych lampach (na e46fanatics pisali, że pomaga - miałem wrażenie, że pomogło, ale to znowu było chyba wrażenie).
Sprawdziłem czy wtyczki są dobrze założone na żarówki - są.
Wymieniłem również klosze na nowe, stare były popękane i wypiaskowane.
Nie zamieniłem jeszcze przetwornic stronami, głównie dlatego, że bankowo to zepsuję, pytanie więc czy macie może namiar na jakiegoś ogarniętego elektryka w Warszawie, który sprawdzi te przetwornice?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatnia aktywność
-
- 0 Odpowiedzi
- 1551 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: vivalarte
-
- 19 Odpowiedzi
- 4567 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: KucaQ
-
- 9 Odpowiedzi
- 3105 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: pawlo2404
-
- 6 Odpowiedzi
- 4816 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: owalja
-
- 4 Odpowiedzi
- 3213 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Analogowy13
-
- 4 Odpowiedzi
- 1990 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Seba97e46
-
- 1 Odpowiedzi
- 1465 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Baratheon
-
- 12 Odpowiedzi
- 5044 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Dobrodziej_1983
-
- 7 Odpowiedzi
- 2210 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: andrew7
-
- 4 Odpowiedzi
- 1770 Odsłony
-
Ostatnia aktywność autor: Ghoste46