hej jestem nowy na forum i uderzam z zapytaniem dotyczacym obudowy filtra oleju w mojej e46 1,8i sedan mianowicie mam wyciek oleju z tamtad i wiem co mam wymienic lecz interesuje mnie sposob demontazu a mianowicie czy musze odkrecac pozostale rzeczy takie jak alternator i cos tam jeszcze aby sciagnac obudowe filtra bo jezeli tak to wiaze sie z tym sciagniecie paska i wogole dlatego prosze o rade w tej sprawie bo nie podejme sie sam takiej naprawy ale jezeli moge sciagnac obudowe bez dodatkowych czesci to zrobie to sam bez dodatkowych oplat bo czesci zamienne juz zakupilem dzieki z gory

Witam
musisz zdemontowac : filtr powietrza , pasek, alternator, nast obudowe filtra
z czesci potrzebujesz uszczelke i zawor z oringami
A najpierw przeczytac regulamin forum

dzieki za info. a co do regulaminu obiecuje poprawe

Ja to wymieniałem, zdejmujesz podstawe filtra oleju, i tak jest kilka o-ringów od temperatury pękają i się łuszczą, wymieniłem to i jest Git.

kilka oringów tzn.ile? bo,będę też wymieniał,w sklepie ASO sprzedali mi tylko szt.1 + uszczelkę do kompletu

witam!

mam ten sam problem u mnie. Jaki jest mniej więcej koszt całkowity? Tzn. części + naprawa?

koszt części [oring+uszczelka] ok.20 PLN,co do dalszej części pytania to nie wiem ile to kosztuje

Niedawno to wymieniałem niestety ale trzeba wymienic 2 oringi a nie tylko jeden, obydwa są identyczne i to one puszczają olej a nie ta papierowa uszczelka.
Co do demontarzu to jest całkiem prosty: filtr powietrza potem odciągamy napinacz paska i pasek ładnie nam schodzi, odkrecamy alternator (wcześniej trzeba by odlączyc akumulator bo mozemy zrobic spięcie tym kablem od alternatora gdyz jest w nim prąd) następnie łapa która trzyma alternator i pod nią jest właśnie obudowa w całej okazałości. mnie jako niedoświadczonemu mechanikowi zajeło to 2-3 godzinki.

witam, niedoswiadczony mechanik, potrzebne wskazowki co do alternatora, a mianowicie mam problem z demontarzem, 318i silnik m43, odkrecilem dwie sruby mocujace i alternator nawet nie drgnie, pomocy, dzieki

W aso sprzedają jeden oring, ale jak się rozbierze to są tam dwa. Alternator jest na sprężynie, na srube trzymajacą koło pasowe na alternatorze zakładasz klucz i naginasz, a jak dociągniesz już do dołu to jest tak miejsce żeby zablokować to np: śrubokrętem, trochę gimnastyki jest ale dasz rade.