Cześć,
przeszukałem różne fora, szukałem odpowiedzi chyba wszędzie, ale nie znalazłem nigdzie.
Chodzi o majstersztyk inżynierii BMW jakim jest n42b20.

Otóż problem jest taki: auto jeździło normalnie, ale po wycięciu kata i ponoć wsadzeniu jakiegoś emulatora na sondę za katem (wysypał się, miałem zamiar wspawać nowy) zauważyłem, że mocno kopci jak chwilę postoi, typowa niebieska zasłona dymna. Ogólnie to zdjąłem podstawę filtra oleju, żeby zerknąć na odmę, była dość zabrudzona olejem, więc wymienił mi ją mechanik. Odebrałem auto, kopciło tak samo, ale przejechałem nim 150km (przerwa w połowie dystansu ok 3-4h). Wracałem do domu, na 2-3 km od domu zapalił się check engine. Miałem wrażenie, że na niskich obrotach słabo ciągnie, jakby nie mógł. Wcześniej wymieniłem 3 cewki (z rok temu), więc pomyślałem, że przyszła pora na 4tą, każda z tych 3 dawała zupełnie inne oznaki zużycia, więc nie spodziewałem się niczego innego, zwłaszcza, że jedna mi padła też po wyjechaniu od mechanika. Chciałem zobaczyć, czy auto skasuje błąd jak kiedyś po zgaszeniu, nie skasował, odpalił normalnie, tak samo po odpięciu aku na chwilę. Zostawiłem robotę, bo była 23, wracam rano z myślą, że pojadę na stację podłączyć inpę - auto kręci, ale nie odpala. Wieczorem przyjechał do mnie z pomocą ktoś z lokalnej grupy dotyczącej motoryzacji, żeby sprawdzić błędy. Były takie, które dotyczyły sondy, było coś o valvetronicu, brak ciśnienia czy coś, niestety usunięte zanim zrobiliśmy screena, chociaż moze uda mi się je jeszcze, przynajmniej w jakiejś części, zdobyć. Auto odpalało na plaku, ale nie reagowało na dodawnie gazu, benzyny mam ponad pół baku, gazu jeszcze trochę też. Ogólnie to zdarzało się wcześniej, że trzeba pokręcić lub dodać gazu przy odpalaniu na rozgrzanym silniku, nie czułem za to takiej zamuły na niskich obrotach i nie wiem co jest grane. Po skasowaniu błędów i odpalaniu na plaku czy chociaż kręceniu, żaden inny się nie pokazał już. Ma ktoś jakieś pomysły? Myślałem, że to czujnik wałka rozrządu, ale nie pokazywał takiego błędu i o wale też nie było raczej nic.

BTW jak ktoś się zna na swapach i mógłby mi coś poradzić w tym temacie - tak by jak najmniej wymieniać poza silnikiem, proszę dać znać, chociaż to nie ten dział jak mniemam...

Zamień w tytule e46 (to forum e46 więc to raczej oczywiste) na 318i n42.
Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie, ponieważ pewnie go nie ma (pompa paliwa). Możesz jeszcze odpalić test 7.2 w ukrytym menu i sprawdzić czy podczas próby odpalenia widzi obroty (czujnik położenia wału). Co do zasłony dymnej to uszczelniacze zaworowe do wymiany.

Ogólnie to to, że nie ma paliwa może być wymuszone przez komputer, żeby nie odpalił na błędzie, nie przechodzi w tryb dojazdowy do warsztatu. Z testem na zegarach mam problem, mimo zrobienia 19stego i klikniecia na ON, nie chce się wykonać jakikolwiek test.

Obejrzyj jak to się robi na youtube to odpalisz.

Dobra, ten test nie wyszedł przez przycisk -> nieistotne. Zrobiłem go i podczas kręcenia łapie obroty. Błędy jakie sczytałem na szybko przez telefon i obd to 1014, 1006, 2852, 2850. Nie mogę znaleźć jednoznacznej info o tym w necie, gdzieś na jakimś angielskim przeczytałem, że 1014 to błąd parzystości czujnika referencyjnego vvt, niby problem z wtyczką na styku 6 czujnika(?), 1006 to samo. Jeśli chodzi to widzę informacje o (2852) Vanos Czujnik sterowania, (2850) Vanos czujnik referyncjny, tylko które to są? Bo na polskich forach jest taki zamęt, że w jednym czytam o tych błędach i wymianie czujników wałków rozrządu, a na innym o czujniku wału mimośrodowego. Poza tym czy to realne, żeby padły wszystkie na raz i przez to nie odpalał? Jeden np może powodować wywalanie tego wszystkiego? Albo jakaś inna usterka może to powodować? Na pompie nie ma napięcia podczas zapłonu (w przewodzie jest paliwo) i kręcenia, ale domyślam się, że to po prostu może być specjalnie odcinane...

Nie mam obecnie możliwości przetransportować auta do mechanika, tym bardziej ogarniętego w tym silniku, stąd moje drążenie.

2852 DME: siłownik Valvetronic, aktywacja
2850 DME: siłownik Valvetronic, aktywacja
P1014 285A DME: Valvetronic, mimośrodowy czujnik wału: odniesienie
P1006 2856 DME: Valvetronic, mimośrodowy czujnik wału: przewodnik

Dzięki za odpowiedź, po skasowaniu tych błędów doszedł 285A czyli actuator monitoring oraz 1031, odczytałem drugi błąd na odpiętej wtyczce od VVT. Znalazłem post na innym forum, gdzie ktoś miał też błędy 2852 oraz 2850 plus jakiś 2783 (nie dotyczy mojego unieruchomionego silnika) oraz właśnie 285a. U tej osoby udało się naprawić problem po wymianie silniczka VVT. Stąd też planuję wykonać te czynność (mniej lub bardziej staram się nie myśleć, że to może być cholernie drogi czujnik od mimośrodowego, nie wiem czy słusznie) i mam jeszcze pytanie, czy po zdjęciu pokrywy wystarczy wymienić część na nową i tyle? Czytam, że trzeba zrobić jakąś adaptację, jedni piszą, że sama się zrobi, inni sugerują jakieś manewry kluczykiem, a jeszcze inni, że przez inpę trzeba to wymusić bo nie będzie chodzić lub będzie ciężko chodzić. Nie wliczam w to uszczelki pod pokrywą oraz śrub, które chyba trzeba dać tam nowe.

Ewentualnie jeśli jest jakieś ''ale'' dlaczego może to być coś innego niż silniczek to też proszę o uwagę. I jeszcze raz dzięki maniek21112

P1031 285A Cyfrowy sterownik silnika: Zmienny napęd zaworów - nadzór siłownika
Ja zawsze korzystam z komputera, czasem ustawi się na zapłonie a czasem nie, dlatego może być różnie.

Jkst, a jesteś w stanie sprawdzić czy pompa paliwa działa poprawnie? Wiem, że to może być dziwne i mało oczywiste, ale to może być Twój problem, który powoduje takie kody błedów. Złoż auto do kupy i sprawdz.

NP: jak masz inpie to tam mozesz wykonac takie testy. Włączasz zapłon i test w zakładce Activate i słychać wtedy cykniecie przekaznika koło bezpieczników i słychać pompe pod kanapą. Pompa paliwa powinno pompować bez problemu nie zważając na jakieś inne problemy mechaniczne. Jeśli nie pompuje, nie słychać jej to sprawdz czy przekaznik jest ok (jak wiesz gdzie jest, bardzo trudny dostep) oraz bezpieczniki, a potem lub przed przekaźnikiem sprawdz czy przekazuje prąd na kostkę przy pompie. Jeśli przekaźnik jest ok i bezpieczniki i jest prąd, ale nie słuchać pompy lub wydaje inne dzwięki to załatw inna i podmień na chwile (jeśli masz kolegę, który Ci pożyczy pompe ze swojego BMW).

Jak masz dryg majsterkowicza i mało kasy na nową pompę to wyciag pompe z baku, zbuduj układ taki aby przetestować pompę czy nabije Ci ponad 3.5 bara ciśnienia. Podpinasz węże i manometr i testujesz. Najlepiej testować na zanurzonej pompie w paliwie

Podmienilem przekaźnik z tym od klaksonu, klakson działa a pompa dalej nie. Nie ma na niej w ogóle napięcia, stąd moje przypuszczenie, że komputer odcina pompę przez inną usterkę. Jest ten czujnik walka mimośrodowego, ale auto ma iskrę i zapala na chwilę na plaku oraz w teście widzi obroty, a gdyby siadł siłownik valvetronic to teoretycznie powinna ruszyć na jakimś stałym otwarciu zaworów? Od czegoś jest w tym aucie w końcu ta przepustnica. Zaraz jeszcze będę szukał gdzie idą przewody od pompy (chyba gdzieś w progu) i zobaczę, czy tam się coś nie złamało