[E46 318i N42] Rosnące obroty. Valvetronic?

MaciejE46
Posty: 3
Rejestracja: 15 lis 14, 16:24
BMW: E46 318i 143KM
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto:

#1

Post autor: MaciejE46 »

Kilka dni temu wraz z kolega wymieniliśmy uszczelniacze w moim BMW, wszystko przebiegło sprawnie, choć nie jest to łatwa robota i ktoś kto nigdy nic przy głowicy nie robił lepiej niech się za to nie zabiera, ale nie o tym chciałem pisać.
Po złożeniu wszystkiego do kupy, odpaleniu (początkowo był problem z odpaleniem, moze nie tyle odpaleniem co pracą silnika), ale gdzieś wyczytałem, że dopiero za 5 razem coś sie resetuje i zaczyna pracować normalnie i rzeczywiście u mnie tak było. :wink:

Przez pierwsze kilka kilometrów podczas dojezdżania do skrzyżowania po wciśnięciu sprzęgła obroty nieco spadały, ale po chwili się to unormowało, mieliśmy wrażenie, że z każdym kilometrem silnik uczy się i jest lepiej. Osiągi od początku były normalne.
Przejechałem od wymiany z 350km, wszystko jest w sumie ok, podczas jazdy nie można sie do niczego doczepić, pracuje super. :) Problem zaczyna się na wolnych obrotach...

Trzyma na około 800-900 obr/min i co około 7-8s dodaje sam gazu do 1500-1800 obr/min, później spadaja do 800-900 i za chwile to samo. Co ciekawe czasami jest ok staną na 750 i trzyma równiutko. Podczas jazdy np. przy dojeżdżaniu na luzie do skrzyżowania obroty nie spadaja, ładnie sie zatrzymuja na prawidłowym poziomie.
Szukałem na forach, ale ludzie mają problemy ze spadajacymi obrotami, a nie rosnącymi.
Dzisiaj jeszcze odłączyłem akumulator na jakies 2h, wcisnąłem stop, włączyłem zapłon żeby wszystko wyładowac i nic. A co gorsza na postoju jak się rozgrzał i dodałem gazu do 6tys to zaczął migać check engine, ale po wyłaczneiu i ponownym odpaleniu zgasł i więcej przy przegazówkach się nie zapalił.
No i trochę nierówno pracuje na zimnym, na ssaniu, nie to, ze skaczą obroty, ale delikatnie nierównośc w pracy czuć.

Moim zdaniem to jest ten valvetronic, ludzie piszą, że po rozebraniu tego systemu trzeba skalibrować, a u mnie było wszystko wyjęte, łącznie z wałkiem.

Rozumiem, że muszę kupić kabel. ten będzie ok?
http://allegro.pl/bmw-usb-1996-2006-inp ... 36950.html

Mógłby ktoś napisać jak dokładnie przeprowadza się tą kalibracje? Co trzeba pokolei kliknąć? No chyba, że jest jakiś inny sposób na kalibracje bez kabla, ale chyba nie. :wink:

z góry dzieki za pomoc
Awatar użytkownika
MARC
Administrator
Posty: 5472
Rejestracja: 12 lip 11, 15:25
BMW: Search
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: małopolskie
Miasto: KRAKOW
Lokalizacja: KRAKÓW

#2

Post autor: MARC »

Myślę że kalibracja nic nie da...

Jeżeli wcześniej auto pracowało prawidłowo, a teraz coś jest nie tak, to wina w błędnym złożeniu całości.

Rozumiem że uszczelniacze zostały wymienione ponieważ auto piło olej? Tak?

Czy głowica była oddana do obróbki? Jakie uszczelniacze założyliście? Czy mieliście blokady rozrządu ?
MaciejE46
Posty: 3
Rejestracja: 15 lis 14, 16:24
BMW: E46 318i 143KM
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto:

#3

Post autor: MaciejE46 »

Tak, piło olej. Miało objaw typowy dla uszczelniaczy, jak postało na wolnych obrotach po dodaniu gazu puszczało niebieska chmurkę, teraz tego nie ma, a w zapachu spalin nie czuć oleju, także wymiana poskutkowala. :)

Robiliśmy to bez zdejmowania głowicy. Mieliśmy blokady, uszczelniacze oryginalne BMW.

Jeśli chodzi o błędne złożenie całości to co konkretnie masz na myśli? Dodam, że te obroty zaczęły rosnąć dopiero po kilkudziesięciu kilometrach, był moment, że bylo ok.
Moim zdaniem gdyby rozrząd był przestawiony to cały czas było by tak samo, a tutaj się zmienia i czasami zdarzy się, że jest idealnie. No i silnik pracuje ok podczas jazdy - jest moc, spalanie na 90% też w normie. Dźwięk jak najbardziej normalny.

Uważam, że winny jest Valvetronic ponieważ on tutaj pełni rolę przepustnicy, a tutaj silnik ewidentnie sam dodaje sobie gazu. Jutro nagram jakis filmik.
Tomciox23
Posty: 1
Rejestracja: 11 mar 14, 16:10
BMW: E46 Compact
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Bolesławiec

#4

Post autor: Tomciox23 »

Odkopie, bo może komuś się przydać.

W moim przypadku na szczęście nie była to wina ani valvetronica, ani przepustnicy.
Problemem okazał się wężyk odpowietrzający skrzynie korbową, idący nad kolektorem dolotowym pod maskownica. Zassało go do środka, przez co silnik nie miał którędy wyrzucać oparów. Stąd też pobór oleju, nie mogąc się odpowietrzyć, "brał" olej wypuszczając go gdzie tylko było mu łatwiej ;)
Rok jeździłem z ubywającym olejem (aż do incydentu z obrotami), winę zwalając na uszczelki, a teraz problem się rozwiązał. Wnioskuje, że nie tylko przy zatkaniu tego wężyka, a zatkaniu samej odmy objawy byłyby podobne.
stifler959
Posty: 1
Rejestracja: 6 lis 16, 18:57
BMW: 318i 143km
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: pomorskie
Miasto:

#5

Post autor: stifler959 »

Maciej E46 udało się rozwiązać problem?? Mam to samo??
H0nnib0l
Posty: 5
Rejestracja: 31 gru 16, 15:31
BMW: E46
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: podlaskie
Miasto:

#6

Post autor: H0nnib0l »

Witajcie, mam identyczny problem, lecz u mnie pojawiło sie po wymianie czujnika wału korbowego i oringów od elektrozaworów. Rozbierane było: kolektor zdjety i listwa paliwowa oraz plastik z filtrem powietrza.
Jakieś rady?
https://youtu.be/9gIO3pwKWFU
rysiektr
Bywalec forum
Posty: 684
Rejestracja: 20 lut 14, 20:46
BMW: E46 Touring N42B20A
Rok produkcji: 2003
Państwo: Polska
Województwo: mazowieckie
Miasto: Warszawa

#7

Post autor: rysiektr »

w obu przypadkach zapewne jest to spowodowane nieszczelnością w układzie dolotowym. Jak przed rozebraniem było dobrze a po rozebraniu jest nie dobrze no to dla mnie jest to logiczne, że trzeba szukać tam gdzie się robiło ;-) Najlepiej wziąć zmywacz do hamulców odpalić silnik i psikać. Jak zacznie podbijać obroty to macie nieszczelność.
H0nnib0l
Posty: 5
Rejestracja: 31 gru 16, 15:31
BMW: E46
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: podlaskie
Miasto:

#8

Post autor: H0nnib0l »

Właściwie to już zażegnałem problem, dla potomnych:
Rozebrałem plastik z filtrem powietrza i tę rurę(kolanko) co odchodzi o przepływomierza, skręciłem w rękach, dopiero później wsadziłem całość (rura/przepływka i filtr). Następnie zabrałem się za zdjęcie osłony, tam gdzie jest kolektor. Problem leżał w rurze gumowej(?) od odpowietrzania skrzyni korbowej - odma.
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”