Witam, mam problem z autem, a mianowicie ostatnio zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Raz jadąc do miasta zaświeciły mi się kontrolki ABS, DSC i ręczny, przestał działaś prędkościomierz oraz ekonomizer. Zgasiłem auto odpaliłem jeszcze raz i problem zniknął, ale wracając po paru godzinach odpalam i zapalił się akumulator, DSC i ABS albo ręczny (nie pamiętam), więc wyłączyłem zapłon i odpaliłem jeszcze raz, to tym razem świeciły się kontrolki takie jak poprzednio i nie działał prędkościomierz i ekonomizer. Parę km przed domem wszystko zgasło i zaczęło działać..Dzisiaj wracałem z miasta to znowu nagle zapaliły się kontrolki (Akumulator, DSC i ręczny) i co najdziwniejsze tym razem nie działał obrotomierz, ekonomizer i wskazówka od temperatury wskazywała czerwone pole. Po ponownym odpaleniu problem ustał, lecz blisko domu zauważyłem że przygasło podświetlenie, wszystkie wyświetlacze były mało czytelne przez 5 sekund (radio, liczniki). Dodam też, że przy odpalaniu na sekundę mrugną kontrolki od ABS, DSC i ręcznego. Może ktoś mi powiedzieć co tą betę opętało?
Screeny z Inpy:
Błędy z silnika
błędy z DSC
Zapomniałem dodać, że te kontrolki zaczęły się świecić od momentu chwilowego zaboksowania kołami podczas wjazu do garażu.
Wczoraj też wymieniłem czujnik ABS w lewym tylnym kole bo miałem drugi sprawny i dalej to samo, przed chwilą wracałem z miasta po zapaleniu silnika zapalił się ABS, DSC i ręczny na czerwono, nie działał ekonomizer i prędkościomierz.
Może mieć na to wpływ odpalanie silnika na włączonej klimatyzacji?
