E46 318i - Grube falowanie, gaśnięcie i wypadanie zapłonu

RayZ
Posty: 9
Rejestracja: 20 kwie 22, 21:56
BMW: 318i
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Belchatów
Płeć:

#11

Post autor: RayZ »

Alrighty, popsikałem sobie dzisiaj autostartem w okolice kolektora i silnik zaczął przyspieszać, także kolejna sprawa się wyjaśniła.
Jutro dzwonie do warsztatu który mi to tak poskładał (przy wymianie czujnika wału) i niech to ogarniają.

Dam znać co się wydarzyło ;)
Chętnie pomogę z sczytaniem błędów INPA/ISTA (Bełchatów i okolice)
RayZ
Posty: 9
Rejestracja: 20 kwie 22, 21:56
BMW: 318i
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Belchatów
Płeć:

#12

Post autor: RayZ »

Furka podobno gotowa. Warsztat stwierdził, że była gdzieś nieszczelność (czy coś tam z) przy odmie (?) i przez to tak szalał ;).

Jest to możliwe? Tak jak pisałem, psikałem autostartem w kolektor i obroty wzrastały - ale mówią, że to gdzieś było pod kolektorem i to dlatego. :)
Ma to sens, co mówią? Bo mi już ciężko stwierdzić :)

Pozdrawiam!
Chętnie pomogę z sczytaniem błędów INPA/ISTA (Bełchatów i okolice)
Lashie
Bywalec forum
Posty: 893
Rejestracja: 5 gru 17, 19:57
BMW: E46 318i fl w sedesie
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin
VIN: Fz51423
Lokalizacja: Szczecin

#13

Post autor: Lashie »

Jak znaleźli przyczynę i stwierdzili że jest ok, to zostaje tylko odebrać furkę i się przejechać, możliwe że skruszył się przewód odmy, są delikatne i na dodatek 20 letnie, pracujące w sporych temperaturach. Grunt że działa więc na szczęście nic poważnego
RayZ
Posty: 9
Rejestracja: 20 kwie 22, 21:56
BMW: 318i
Rok produkcji: 2004
Państwo: Polska
Województwo: łódzkie
Miasto: Belchatów
Płeć:

#14

Post autor: RayZ »

Furka odebrana, wszystko jak na razie gra i huczy, chociaż miała kilka razy problem z odpaleniem - 2 razy zdarzyło się, że kręciła dłużej niż zwykle. Dzisiaj pojeździłem i jak na razie spoko. Może to te nowe świece? Wsadziłem irydowe Boscha zamiast ngk.
Na miejscu dowiedziałem się że przewód od odmy, ten przy kolektorze, "spadł" - może on od tak po prostu spaść? Czy może ktoś go ch**owo założył przy wymianie czujnika? Skasowali mnie 500 zł za to :) (w tym 300 za lawetę)..
Chętnie pomogę z sczytaniem błędów INPA/ISTA (Bełchatów i okolice)
Lashie
Bywalec forum
Posty: 893
Rejestracja: 5 gru 17, 19:57
BMW: E46 318i fl w sedesie
Rok produkcji: 2002
Państwo: Polska
Województwo: zachodniopomorskie
Miasto: Szczecin
VIN: Fz51423
Lokalizacja: Szczecin

#15

Post autor: Lashie »

To nie przewód od turbo w którym panuje jakieś spore nadciśnienie żeby go wystrzeliło, odma zasysa, więc nie ma prawa samo z siebie spaść, ktoś go słabo założył lub wyciągnął robiąc coś przy okazji, może nie specjalnie ale go zachaczyl i zsunął się z króćca, no zdarza się, trudno, ale to oni ostatni raz tam byli więc to trochę naciąganie klienta na poprawki po nich samych, no ale co zrobisz? Takie czasy, wszystko Twoja wina
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Benzyna”