Witam, dzisiaj podczas jazdy zaświeciła się kontrolka DDE, auto przerywa powyżej 2 tys. obrotów, wkręca się dopiero jak wciśnie się pedał do podłogi, jadąc na biegu z górki zaświeca się kontrolka i silnik gaśnie. Na kompie wywaliło 3 błędy: 4560, 4590, 3F11. Miał ktoś taki problem lub wie czym to jest spowodowane?

4560 DDE: Prawidłowe ciśnienie w listwie paliwowej regulowane za pomocą natężenia przepływu
4590 DDE: Prawidłowe ciśnienie w listwie paliwowej regulowane za pomocą natężenia przepływu
3F11 DDE: Czujnik położenia pedału 1 (PWG)

Wklej te błędy odczytane w inpa, są tam dodatkowe informacje. Ogólnie przyczyną może być zawór ciśnienia na szynie cr lub na pompie cr.

Edit. Dzisiaj rano nie chciał odpalić, pompkę podprogową słychać przez prawie minutę jak buczy, dopiero jak się wyłączyła to odpalił.

Brak ciśnienia na szynie, nagraj programem do tego na wolnych obrotach zakładkę nominal/actual i później podczas jazdy, 4 bieg od 2000 rpm gaz do podłogi. Na początek zajrzałbym do zaworu na szynie cr.

maniek21112 pisze: ↑4 maja 19, 9:57 Brak ciśnienia na szynie, nagraj programem do tego na wolnych obrotach zakładkę nominal/actual i później podczas jazdy, 4 bieg od 2000 rpm gaz do podłogi. Na początek zajrzałbym do zaworu na szynie cr.

A jak sprawdzić ten zaworek czy jest sprawny? Mógł mieć na to wpływ chip albo syfiaste paliwo?

Wymieniłem pompkę podprogową ale to nic nie dało.. Auto póki zimne to idzie jak rakieta, a jak już złapie temperaturę roboczą to się zaczynają cyrki, nie wkręca się powyżej 2 tys. przerywa, szarpie, aż w końcu już wcale nie chce jechać i gaśnie. Zaświeca się kontrolka DDE. Na kompie tym razem wywaliło błąd 4B90, 4560, 4590, 4671. Faktycznie to wina tego czujnika na szynie CR?

Wklejaj te błędy, tak jest czytelniej i są dodatkowe informacje.
4B90 DDE: Monitorowanie ciśnienia w układzie common rail przy uruchamianiu silnika
4671 DDE: Napięcie zasilania 1
Raczej zaworu (od strony grodzi), wyjmij go, przeczyść i załóż, jak nic się nie zmieni to zrobiłbym to samo z tym na pompie cr, choć oczywiście najlepiej kupić oba nowe, tylko to trochę kosztuje

Ten sam temat więc napiszę, jakby ktoś miał podobny problem. U mnie pomogło wyciągnięcie zaworków z pompy oraz listwy i przeczyszczenie wszystkiego, warto też włączyć zapłon na chwile gdy nie ma zaworku w pompie, psiknie trochę paliwem, więc warto zakryć szmatką. Zobaczymy, czy problem nie powróci, dzięki jeszcze raz za zainteresowanie tematem