Witam, przeszkualem forum i generalnie nie otrzymalem jednoznacznej odpowiedzi. Moj problem wygladal natepujaco, po dluzszym postoju po odpaleniu, pokazal sie jednostajny szary dym, rura byla morka od oleju/ropy po przejazdce przestala dymic, wydech suchy. Po kilku dniach, problem sie powtorzyl. Zrobilem trase okolo 500 km wygladalo na to ze wszystko jest ok, jednakze wracajac dzis ta sama trasa patrzac na swiatla[jechalem po zmroku] samochodu za mna, jak przyspieszalem dosyc mocno, widzialem ciagla szara chmure. Nie byl to zaden bak bialego dymu, tylko kopcenie stale. Problem wydaje mi sie powstaje jedynie przy przyspieszaniu. Brak spadku mocy, rowna praca silnika, z komputera odczytany blad jedynie swiec/sterowika. Dodam, ze nie posiadam wnetrza odmy, chwilowo przez brak czasu i oczekiwanie na to az dotrze do mnie paczka e46 318d 04r pomozcie panowie pozdrooo

Zacznij od tej odmy. Wywaliles tzw separator oleju.

Jak to brak srodka odmy?? Tak nie wolno jezdzic bo sobie klopotow narobisz...! Sprawdz tez poziom plynu chlodzenia, bo pewnie ci go silnik spala, z tad kolor dymu...