Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.
Posiadam od 5 miesięcy 318i 2.0 n42b20. Jestem zielony jeśli chodzi o kwestie dot. mechaniki. Zauważyłem, zę mój silnik troszkę klekocze jak jest ciepły. Szukam info na ten temat i zazwyczaj wpadam na użytkowników, którzy mają podobny problem. Jedni twierdzą, ze to napinacz, inni, że vanosy inni, ze valvetronik a jeszcze inni, zę on tak ma
. Auto ma 110000, przebieg ori, serwisowane w ASO w wawie, auto z polskiego salonu. Czy wymiana popychaczy moze załatwić sprawę? Jeszcze nie bylem u mechanika bo nie wiem do kogo jechać. Kolega zapłacił w ASO za wymianę vanosów 3000 zł tylko, z,e jemu to powyżej 1500 rpm coś na maksa terkotało. U mnie wszystko jest super, auto śmiga, spalanie w normie, moc taka jaka powinna być, żadnych innych niepokojących objawów, tylko ten klekot po rozgrzaniu. Nasłuchałem się już tyle i naoglądałem filmików z rzekomo rozwalonymi vanosami w tym silniku, ze teraz właściwie najlepiej byłoby obejżeć i posłuchać silnika, który pracuje bez tego klekotu. Czy ma ktoś?
. Po prostu zgłupiałem. Z drugiej strony po 110 000 km przebiegu taka akcja w bmw, wierzyć mi się nie chce.
Moze coś doradzicie?
Pzdr