Witam,
ostatnim czasem cos bmw nie jezdzi na jednym baniaku i strasznie w nim cos tlucze
wymienilem wszystkie swiece pojechalem na kompa i wylazalo ze dalej nie pali na 4 cylinder wiec wymienilem cewke efekt ten sam.
Podczas pracy w silniku cos strasznie stuka moj mechanik powiedzial ze albo valvetronic siadl albo jakas sprezynka od walka pekla do tego ciagle swieci check ba poczatlu mruga pozbiej swieci.
Co sadzicie na ten temat?

Zmierz kompresję na cylindrach, mi jak wywaliło błąd 146 -missfire cylinder 1 to na początku tak samo kombinowałem z ukł. zapłonowym a okazało się, że przepaliło uszczelkę między cylindrem 1 i 2. Jak się zachowuje silnik? Nierówna praca, chodzi jak traktor, szarpie, i "terkocze" powyżej 2-3 tys.?
Nagraj filmik i wrzuć link z YT jak możesz

Wlasnie cos w ten desen nie wiem jak to na obrotach wyzszych do 3 tys ale wsumie najgorzej chodzi na wolnych
ile zabieg takiej wymiany uszczelki wynosi?

Mi to wyszło w sumie 800 złotych w tym: sprawdzenie szczelności głowicy, planowanie, docieranie gniazd zaworowych, wymiana uszczelki głowicy, kolektorów, pokrywy zaworów, uszczelniaczy i robocizna. Olej i płyn chłodniczy został ten sam, bo wymieniane praktycznie tysiąc km temu. Pomierz kompresję na cylindrach i zrób test na obecność spalin w zbiorniczku wyrównawczym, będziesz mógł wtedy wykluczyć uszczelkę głowicy. A płynu chłodzącego Ci nie ubywa?

Czy ubywa nie wiem bo wiecej stoi niz jezdzi ale na wtorek mam ustawiony samochod do serwisu bmw u nas wiec beda sprawdzac co i jak to powiem szczerze w 7er nie mam tyle problemow co z tym ;p