Witajcie dzisiaj odebrałem auto od "fachowca", który miał nam naprawić klimatyzacje. Problemem jest to, że klima jest nabita, szczelna, kompresor działa ale jak włączę "AUTO" przy np. 16 stopniach to leci z nawiewu gorące powietrze !!! Jak wyłączę "auto" i przechodzę na manualną regulację to dołem i górą leci gorąc a środkiem zimne. Mechanik kombinował tydzień i oprócz problemów z trzeszczącą deską rozdzielczą, połamanymi plastikami nic nie poprawił tłumaczył mi tylko, że po podłączeniu kompa jakieś klapki się otwierają i zamykają ale podobno problem jest w tym, że jakaś klapa która miesza ciepłe z zimnym nie działa prawidłowo ale On tego się nie podejmuje bo do tego potrzeba zdjąć całą deskę a On jeszcze tego nie robił.
W takiej sytuacji mam prośbę o pomoc co jest przyczyna tak złej pracy klimatyzacji i co można z tym zrobić oprócz wyłączenia klimy i otwarcia okien ..... Wieczorem zauważyłem jedną rzecz a mianowicie nie wiem czy to różnica temp. ale po załączeniu klimy przy zamkniętych oknach wszystko w środku mi zaparowało !!!
Wiem, że mechanik bardzo chciał mi pomóc ale mu się nie udało
Może ktoś zna mechanika, który z tym problemem by sobie poradził z okolic Katowic.
Jaki silnik jest?
