Uszczelniacze zaworowe. Poz. nr 4 na schemacie

http://czesci.bmwsklep.pl/diagram.php?btnr=11_3196&mospid=47662&fg=25&hg=11

Miałem identyczny problem w moim 316i (silnik identyczny i identyczny rok produkcji). Samochód kupiłem w Niemczech. Wszystko na początku było niby ok. Po przejechaniu ok. 500 km zaczął dymić na biało po postoju na wolnych obrotach. W analizie gazów wydechowych wyszło, że norma wydychanych węglowodorów jest trzykrotnie przekroczona. Samochód po prostu palił olej w tempie 1l na 500 km. Z racji bardzo dobrego stanu samochodu (oprócz silnika) zdecydowałem się remontować silnik. Mechanik po rozebraniu silnika na czynniki pierwsze orzekł, że był on przegrzany, wytarte panewki i pierścienie na tłokach. Powymieniał co trzeba (plus parę innych bajerów - rzecz normalna przy wyciąganiu silnika na zewnątrz) i było po problemie. Szkoda tylko, że koszt naprawy był raczej WYSOKI

Witam Grenzly. Możesz powiedzieć jaki koszt remontu silnika i jak teraz auto się zachowuje?
I co tam porobiłeś w silniku?
Pozdrawiam

Panowie, mam ten sam problem. Olej znika jakby w misce była dziura Jutro mechanik ma wymienić odmę. Wszystko wskazuje że to odma. Po odkręceniu korka na włączonym silniku obroty spadają i nic nie kopci z pod korka. To ponoć oznaka szczelnego silnika. Mam się nie martwić, że to uszczelniacze albo coś gorszego? Ten silnik doprowadzi mnie do szału. Mieszkam w UK i tutaj remont silnika to majątek. Na szczęście mój przyjaciel jest mechanikiem, ale i tak modle się, żeby to była "tylko" odma.

Uszczelka miski olejowej , pokrywy zaworów , pompy vacuum , podstawy filtra oleju i na koncu usczelniacze do sprawdzenia...

zobaczymy jutro. Zmienimy tę odmę, zaleje olej i będe widział czy kopci i nie bierze. Mam nadzieję, że to nic poważnego bo się załamie. Kupiłem ją dość tanio, jak się okazało później nie bez powodu, ale nie uśmiecha mi się pakować zbyt dużo kasy w remont. Jutro napiszę co i jak.

Wymień uszczelniacze trzonków zaworów i problem z braniem oleju zniknie.

Wymienie najpierw odme jak to nie pomoże, to biorę się za uszczelniacze. Dzisiaj będzie pewnie diagnoza.

Odma wymieniona. Poprzednia nie wyglądała najgorzej. Chyba też nie dawno wymieniana. Kopci nadal, ale to pewnie przez to że układ jest zawalony olejem. Ale najbardziej martwią mnie delikatnie falujące obroty. Przed wymianą idealnie trzymała obroty(600). Zastanawiałem się, czy nie za mało. Teraz falują i nie mam pojęcia czym to może być spowodowane. No nic musze pojeździć i popatrzeć czy nadal wciąga olej.

Panowie ile macie obortów na biegu jałowym? bo wydaje mi się, że ja mam trochę za mało (600) i dlatego samochód się delikatnie przydusza. Poza tym po wymianie tej odmy nadal kopci ;( żałuje, że nie wymieniliśmy przewodów od razu. ;(