Nie byłem jeszcze na kompie... najgorsze jest to że żaden błąd nie dotyczył w sumie rzeczy które są pośrednio lub bezpośrednio odpowiedzialne za odpalanie...
I przy długim kręceniu check się nie zapala...


Edit:

Dzisiaj zapaliła dopiero za trzecim razem takiego dość długiego kręcenia ;/
Kupiłem dzisiaj nowe świece platynowe czteroelektrodowe dedykowane do modelu i takie jakie mają być bo ktoś zamontował dwuelektrodowe pewnie po to żeby zaoszczędzić, mam nadzieje że to to, ale zobaczymy...

a może zwyczajnie paliwo się cofa jak dłużej postoi ? miałem tak kiedyś w tdsie że po nocy w wężyku zasilającym pompę widać było pęcherzyki powietrza przez pierwsze sekundy kręcenia. Jak już pompka elektryczna wytworzyła ciśnienie to wtedy palił od strzała przez cały dzień.

Zmieniałem filtr jak była zupełnie zimna, paliwo w układzie i w filtrze było;/


A więc tak, po wymianie świec zero poprawy, błędów brak ;/

Po wypięciu czujników temp. żadnej zmiany.

Już był ciepły jak sprawdzałem wypiąłem czujnik wałka rozrządu odpaliła i chodziła normalnie... może to on jest winien?

Już nie wiem co to może być/

Jeśli chodzi o świece to były by winne jeśli były by juz zużyte, a nie ze dwuelektrodowe. Pierwotnie w tym silniku były właśnie takie dopiero później bmw zastąpiło je czteroel. Pozatym ja mam jednoel i zero problemów z odpaleniem.

Świece wymieniłem bo nie wiem kiedy były wymieniane oraz wydaje mi się że były zużyte, bynajmniej nowe nie zaszkodzą i będą na jakiś czas. No i teraz są takie jakie być powinny.

Oczywiście że chwali się,że wymieniłeś świece. Tylko chciałem zwrócić uwagę, że dwuelektrodowe to nie takie wielkie zło, bo jak napisałem wcześniej kiedyś one były dedykowanymi do tego silnika.

Podłączałem dzisiaj kompa i dalej nic;/ zero błędów, problem z odpalaniem jest nadal... już nie mam siły na ten samochód ;/

W sumie mógł bym kupić 2x czujniki temp i położenia wałka rozrządu ale... jak to nie będzie to, to kasa wywalona w błoto;/

Witam
Miałem ten sam problem u siebie z autem,na zimnym nie chciał odpalic dopiero jak pokręciłem trochę to zapalił,na ciepłym odpalał bez problemu.
Winny był za to reduktor od gazu,wymieniłem na nowy problem znikł.
Zrób mały test zakręc zawór od gazu co jest na butli na noc i rano zobacz jak odpali ,jak odpali to masz coś nie tak z LPG.

kubota pisze:Witam
Miałem ten sam problem u siebie z autem,na zimnym nie chciał odpalic dopiero jak pokręciłem trochę to zapalił,na ciepłym odpalał bez problemu.
Winny był za to reduktor od gazu,wymieniłem na nowy problem znikł.
Zrób mały test zakręc zawór od gazu co jest na butli na noc i rano zobacz jak odpali ,jak odpali to masz coś nie tak z LPG.

Poddałem się oddałem auto do mechanika, następnego dnia do odbioru, sprawa wygląda tak, mechanik przełączył auto tylko na benzynę, posprawdzał czujniki itp, wszystko ok auto chodzi. Zgaszę na LPG auto ma problem z odpaleniem... mówił mi że coś przepuszcza, byłem u gazowników dzisiaj odstawiam auto będą sprawdzać. Bo ewidentnie go przelewa podczas próby odpalenia i paliwo leci do wydechu i wywala błąd katalizatora, mam nadzieje że gazownicy coś znajdą i naprawią, i nie będzie problemu. Chociaż znając moje szczęście pewnie dalej nie będzie wiadomo co jest nie tak;/

Też kiedyś miałem problem z odpaleniam jak postał dłużej. Przyczyna - puszczał wtrysk i reduktor lpg. Po wymianie problem zniknął. Gazownicy to sprawdza- sprawdza sie ciśnienie gazu czy sie nie zmniejsza jak postoi trochę.