E46Forum.pl

mam problem mianowicie mam nowe klocki, gdy hamuje w lewym przednim kole słysze "tykanie" gdy nie to cisza, gdy skręcam w lewo to słysze znów to samo, gdy skręcam w prawo to nie, dodam że na starych było to samo... to nie jest żaden stukot czy jakiś łomot spotkał się ktoś już z tym ??

??!!

Może ci osłona ociera?

ta plastikowa na nadkolu ?? to było widać że obtarta a nie jest...

czyli nikt nie wie co to może być ??

a nie prościej wjechać na kanał/podnośnik, zdjąć koła i organoleptycznie samemu sprawdzić czy nie ma czegoś luźnego, co może powodować owe tykanie
trudno jest wróżyć z fusów

Albo niech koś jedzie powoli na skręconym a ty idź obok i szukaj miejsca z którego wydobywa się odgłos Tylko nie wpadnij pod własny samochód

Koło już ściągałem dwa razy i nic chyba dam do przetoczenia tarcze, myślę że to właśnie to ...

nie sądzę aby była to wina ewentualnego bicia tarcz
jeżeli byłyby faktycznie krzywe to nie byłoby owego tykania tylko szorowanie
a przede wszystkim czułbyś na pedale hamulca bicie

ale i tak muszę dać do przetoczenia, jeszcze wymienię blaszkę na zacisku, wiem że w e39 jak jej nie miałem to było podobne tykanie....