Dziwny mega problem z zamkiem centralnym

westsider
Posty: 1
Rejestracja: 21 lip 18, 7:16
BMW: e46
Rok produkcji: 2000
Państwo: Polska
Województwo: warmińsko-mazurskie
Miasto: Bartoszyce

#1

Post autor: westsider »

Witam panowie i panie. Mam pewien problem, ale wszystko po kolei

Wczoraj przyjechałem na urlop i skorzystałem z BMW E46 (kombi) brata. Zrobiłem ok 40 km, zamknąłem auto. Po godzinie chciałem otworzyć i zabrać swoje rzeczy z niego i już nic nie mogłem zrobić. Nie mogę otworzyć auta przyciskami pilota - żadnej reakcji na przyciskanie, auto zamknięte...

Z tego co zauważyłem i co sprawdziłem po przeczytaniu innych tematów w necie:

1. Wkładka zamka się obraca lewo/prawo o 90 stopni, ale zero rezultatów... chyba zepsuta
2. Brak zamka na klapie bagażnika, więc też nie otworzę
3. Kanapy nie mogę złozyć
4. Nerka w masce od strony kierowcy jest całkiem luźna, uda mi się ją wyciągnąć, potem pewnie po 7 potach otworzę maskę, ale czy to coś mi da?
5. Brak zamka od strony pasażera
6. Zapasowy kluczyk też nie działa

Nie wiem co mam robić w takim wypadku, odchylanie drzwi też nic nie da z powodu podwójnego ryglowania (tak gdzieś czytałem). Poza tym akumulator jest pod maską czy w bagażniku? Jeżeli z tyłu to podniesienie maski i odłączenie go też mi nic nie da (czytałem gdzieś, że warto także odłączyć aku na 20 min i wtedy wszystko się resetuje)

Wybijanie szyby też odpada na ten moment, chyba, że będzie to ostateczna ostateczność.

Ojciec (on użytkuje auto pod nieobecność brata jako drugie, zapasowe, bo ma swoje) mówił, ze od jakiegoś czasu miał problem z zamkiem, samochód potrafił się zamykać bez powodu np. zaraz po wejściu do niego, po kilku minutach, ogólnie w losowych momentach.

Proszę o pomoc, jestem trochę w potrzasku, tym bardziej, że to auto by mi się przydało.
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Alarm”