Cześć, jakiś czas temu wysiadła mi pompa paliwa, wymieniłem ją i auto jeździ, natomiast nie wiem czy coś sknociłem, ale właśnie gdzieś z okolic układu paliwowego zaczął się wydobywać dziwny dźwięk. Porównał bym go do przesuwania krzesła Pojawia sie on na luzie lub kiedy odpuszczam gaz.
Pomoże mi ktoś? Uwieczniłem ten dźwięk na nagraniu: https://drive.google.com/drive/folders/17wPpKI3RTbyB23kiAL_hYm3kkOU-L9SN?usp=sharing

316i

nie ma dostepu do nagrania

zgaduje ze dzwiek spowodowany cisnieniem
moze regulator juz nie domaga

scghost pisze: ↑21 gru 21, 18:10 nie ma dostepu do nagrania

zgaduje ze dzwiek spowodowany cisnieniem

Mój błąd już udostępniłem. Ten dźwięk jest bardzo charakterystyczny. Nasłuchuje przy pompie, ale dzwięk raczej nie wydobywa się z niej a gdzieś dalej. Auta na razie nie tykam bo dźwięk występuje coraz częściej. Zapomiałem o jeszcze jednym ważnym objawie: Czasem jak odpuszcze gaz i ten dźwięk występuje to wskazówka od spalania nie wraca na 0 tylko stoji w miejscu.

Miałem taki sam odgłos w moim 330xi po przekręceniu kluczyka. Potem działał normalnie. Dzisiaj jeździł normalnie, pojechałem na zakupy i pod sklepem nie odpalił. Laweta do domu go podwiozła. Teraz jak przekręcę kluczyk, to pod maską słychać brzęczenie (takie bzzzz). I nie odpala. Rozrusznik kręci. Objaw, jakby nie podawał paliwa.

Cud. Niemiecka technologia. Dzisiaj samochód działa normalnie. I znów mam odgłos tego krzesła pod maską.

Dobra. Po miesiącu pompa padła na amen. Wymieniłem na nową Meyle i śmiga. I nie ma już odgłosu przesuwanego krzesła. Co ciekawe, w dniu, w którym pompa padła (a było to jak poprzednio - po prostu nie odpalił pod sklepem, gdy pojechałem na zakupy), gdy jechałem na niskich obrotach, co dźwięk krzesła miałem co kilka sekund. Brzmiało to tak, jakby pompa nie dawała już rady i ciśnienie w układzie spadało i rosło. Dodatkowym objawem od kilku dni było lekkie szarpanie przy jeździe ze stałą prędkością i obrotami w przedziale 2-2,5 tysiąca. Teraz tego nie ma.