Witam,
Jestem nowy na tym forum ale oczywiście zanim założyłem temat przejrzałem i przeczytałem masę innych tematów żeby odnaleźć ewentualnie podobną sprawę - nie znalazłem dlatego zakładam.

Auto mam od około 3 miesięcy jest to BMW E46 320TD Compact.
problem pojawił się 2 tygodnie temu po jednym z gwałtownych przyśpieszeń przynajmniej tak mi się wydaje.

Mianowicie na 1, 2 i 3 biegu jest słyszalny na 4 i 5 już nie podejrzewam że na 4 i 5 biegu jest za mały moment obrotowy. Dzwięk jest bardzo podobny do dźwięku z tego filmiku: 40 sekunda. Tylko dźwięk u mnie brzmi bardziej jak pracujące tryby np. przegubu???

Jak mocniej zahamuje to przy gwałtownym ruszeniu najpierw słychać puknięcie delikatne (jakby coś się lekko przesunęło?) a następnie wspomniane chrobotanie czy rzężenie (bardzo podobnie jak na tym filmie powyżej).

Auto było już i na stacji kontroli pojazdów i u mechanika. Jedyne co Mechanik stwierdził i wymienił to podporę wału bo jej po prostu nie było. Poduszki silnika powiedział ze wyglądają jak nowe a skrzyni jest ok.
Jednak dźwięk ten dalej się pojawia.
Co ciekawe w momencie gdy to się pojawiło zmianie położenia uległo również położenie kierownicy tzn. żeby jechać prosto kierownice - auto ściąga w lewo, muszę trzymać lekko w prawo skręconą o jakieś 5 stopni a wcześniej była idealnie na wprost.

żeby usłyszeć ponownie puknięcie to muszę mocnie zahamować i przyspieszyć na 1 biegu (na 1 biegu jest to najbardziej słyszalne) dźwięk samego chrobotania/rzężenia pojawia się również jak przyśpieszam na zakręcie ale tylko w jedną stroną w prawo.. W lewo już nie. Na stacji diagnostycznej były oglądane mocowania wóźka i nie było widać ani nadmiernej korozji ani żeby cokolwiek się wyrwało.
Postaram się nagrać i wrzucić własny filmik w najbliższym czasie z tym dźwiękiem.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc w temacie

Sprawdź jakie masz poduszki silnika założone, jeżeli nie corteco to nie sprawdzają swojej funkcji.

Sytuacja stała się nagle. mechanik powiedział że dobrze sprawdził poduszki. więc mogą być dobre... ale jednak złe?? w sobote będę wymieniał łączniki stabilizatora i czujnik zużycia klocków to jeszcze popatrze. mam wrażenie że ten dźwięk dochodzi wogóle z przodu auta.. z okolicy lewego koła.

to moze warto tam zajrzec i solidnie obejrzec wszystko dookola

nagle 'przestawienie' kierownicy to jest conajmniej ciekawe

moze padło ktores z lozysk kola z przodu?
od biedy chociaz podnies auto i pokrec kolem, co prawda to bedzie bez obciazenia ale moze cos sie rzuci w ucho
i sprawdz czy nie ma luzu bujajac na boki

ok, sprawdzę to jutro i dam znać próbowałem to nagrać ale pod czas jazdy jest to ciężko wychwytywalne. Jutro postaram się jeszcze raz bo narazie mikrofon łapie za dużo innych szumów.

Dawno mnie nie bylo.. Wiec maly update dla potomnych.
Efekt pukniecia i rzezenia sie nasila.. Ogladalem chyba wszyatko co mozliwe.. Jedyne co zauwazylem i wymienilem to pekniety lacznik stabilizatora z tylu z lewej strony...
Dzisiaj bylem u drugiego mechanika przejechal sie ze mna powoedzial ze jak dla niego to dzwiek dochodzi centralnie spod samochodu.. I na podnosniku powiedzial ze musi zdjac wal napedowy i zobaczyc co soe dzieje.. Wstepnie mowil o laczniku walu przy skrzyni biegow oraz lozysku skrzyni biegow.. W srode jestem umowiony na oddanie samochodu chociaz mam male obiekcje co do tej diagnozy.. Widzialem na filmach jak wyglada zuzyty. Lacznik walu... Moj nie wygladal az tak zle ale jakies tam zmarszczenia i pierwsze pekniecia byly widoczne...