Witam - borykam sie z tym problemem juz dosc dlugo. Sprawa wyglada tak ze po kupnie 1/2 roczku temu czulem luzne kola drgania przy jezdzie itp. Mechanior plus MOT Test jak wyrtok wymienic wachacze i tuleje bo kola lataja - tak tez zrobilem wymieione i wachacze i tuleje (fakt na nie OEM ale myslalem ze dobre beda) drgania kierownicy przy wyszych predkosciach jakby sie zmniejszyby (nigdy nie ustapily) wiec diagnoza wymeinic tuleje bo te co sa nie sa gumowo olejowe wiec wymienilismy tuleje na Lamfordera jakby mniej trzesie jednak dalej wydaje m isie ze mam luzy na kolach. Wystarczy kopnac kolo od czola by widziec ze sie ruszaja bardziej niz w innych autach. Nie ma zadncy drgan przy probie (noga - kolo) przeprowadzonej z przylozeniem sily do boku kola tylk odrga jesli od przodu lub od tylu sie uderzy. Czy za tego typu luzy odpwoaidaja wachacze?? Na trzepakach niczego nie mogli znalesc mowia wachacze ok wszystko cacy a kolo jednak mi drga i rpzy wyszej predkosci czuje te luzy na kierownicy. PRzy ustawianiu zbierznosci sprawdzali drazki kierownicze i ok luzow nie ma. Zaczyna mnie to naprawde denerwowac. JAkies rady co mzoe byc temu winne i co wymienic by miec spokoj??

a felgi lub opony sprawdzone?

Opony byly zakladane nowki felgi tez staral sie wybrac lepsze na przod. Teraz bede kolka zmienial na zime i zobacze czy na innym zestawie rowniez sie telepie. Nie zmienai to faktu ze kola sa "luzne" podejdzcie do swoje betki i kopnijcie kolo przednie od przodu czy wam drga tak widocznie czy tylko delikatnie stlumi? u mnie ewidentnie widac ze drga!

jeżeli wszystko już sprawdzałeś to pozostaje jedynie piasta z łożyskiem(może jest niedokręcona) oraz zwrotnica

Dodam moze ze mam jakby odczuwalny luz przy skrecie kierownicy tzn delikatny ruch w ktorymkolwiek kierunku nie powoduje skrecenia kola. Przy zgaszonym silniku i szybkim kreceniu kierownica slysze lekkie stukanie - ale mysle ze taki odglos to chyba dosc normalny luz na maglownicy (za bardzo spasowana tez nei mzoe byc) po odpaleniu jak pompa dziala nie odczuwam stukow przy kreceniu kolkiem wiec zakaldam ze maglownica daje rade. CZy wina moga byc wahacze (nie byly to orginaly ani Lamforder) tylk otuleje zostaly potem wymienione na Lamforderki.

jeśli tuleje dobre, wahacze też, opony nowe... Sprawdź amortyzatory. U mnie prawy amortyzator sie kończył i objawiało się to drganiami/wibracjami podczas jazdy. Po krótkim czasie wylał się całkowicie. Wymiana amortyzatorów i spokój. Ewentualnie górna poduszka mocująca amortyzator.

Moje podejrzenia nie byly w okolicy amorkow - ale czy amorki nawet wytluczone maksymalnie powodowalyby to ze kolo drga jak sie uderzy kolo od przodu czy od tylu (nie w bok - felge)?? Wyglada to tak jakby kolo nie mialo trzymania w plaszczyznie poziomej.

Czy moze ktos dla mnie sprawdzic czy u was tez tak jest ze jak uderzycie kolo ono drga - i nie mowie tu o delikatnym drgnieciu a o drganiu widocznym golym okiem. Postaram sie nagrac filmik.

trudno będzie sie dogadać poprostu opisując to zjawisko, ale filmik może pomóc. U mnie po kopnięciu również drgało.
Stawiając buta na górze opony, zaraz pod błotnikiem i tak jakbym chciał rozbujać auto: przód-tył, widać było, że koło się rusza a buda stała (zaciagniety reczny).
Takie ruchy koła, były widoczne u mnie, na 100% sprawnym wahaczu i nowej tulei. Także nie wiem jak duże są to drgania u Ciebie, ale u mnie występowały napewno.

Co do drgań podczas jazdy - tak jak napisałem - u mnie był słaby amortyzator, po kilku dniach się wylał. Wymiana pomogła.

skoro u ciebie kolo rowniez drga to znaczy ze jest to calkie mnormalne zachowanie przodu. W takim wypadku skoncetruje sie nad amorkiem i zobacze czy po wymianie kolek na zimowe cos sie polepszy - napewno nie omieszkam przedstawic rezultaty na forum.
Pozdrawiam i dzieki.

Odswiezajac temat bo nadal szukam przyczyn. Zauwazylem ze po zmianie na zimowe kola telpie mniej a juz jak doloze cisnienei w kolach do 2.1 na przod to tylko drga delikatnie i to w zaleznosci od obciazenia silnika. CZy jest mozliwe ze te drgania co mam sa drganiami od silnika?? Czy jezli poduszki od silnika bylyby walniete to drgania przenosilyby sie na kierownice rowniez?? Zaobserwowalem ze ta sama predkosc ok 80mil/h silnik ma 2300 obrotow lekko z gorki nieobciazony i prawie nie drga a jesli ta sama predksoc mniejsze obroty 2100 lekko pod gorke i czuje drgania na kierownicy?? "Zgupialem" juz co za cholerne drgania czuje ??