Siema.
O walecznych bojach z hermanem w coupe możecie doczytać w moim temacie.
Odpowiem wiec tylko na te pytania co tutaj.
Jeśli masz sam sub hermanowy do bagażnika to w wtyczce kable rozkładają się nastepująco:
Gruby brąz - MASA 12V
Gruby czerwień/zieleń = NAPIĘCIE 12V+
Biały - sygnał remote(włącza wzmacniaczyk tuby
Zielony/czarny - nie zidentywfikowałem, ale połączyłem z tym samym na wzmacniaczu głównym harmankardon. Doczytywałem, że ten kabel daje sygnał o wciśnięciu przycisku głośniczka koło popielniczki. Pisano, że na głośniki drzwiowe idzie efekt przestrzeni, a na bas dodaje się wtedy lekki loudnes.
Niebieski - sygnał dźwięku do wzmacniacza
Zielony - sygnał dźwięku do wzmacniacza
UWAGA kabel niebieski i zielony to sygnał dźwiękowy niskiego woltażu - taki jak w kablach chinch.
Nie podłączajcie do tych kabli kabla głośnikowego z tylnej półki bo uszkodzicie wzmacniacz tuby harmana.
Tak więc, jeśli ktoś chce samą tubę harmana, bez głównego wzmacniacza harmana to należy:
Kupić konwerter sygnału głośnikowego na sygnał chinch:
- Wyprowadzić sygnał z głośnika tylnej półki na konwerter sygnału
Z konwertera dopiero puścić sygnał na kable niebieski i zielony
Dla ambitnych,
Jeśli nie chcecie nic kombinować w instalacji audio istniejacej, to ten konwerter możecie podłączyć do kostki od radia w czeluściach deski rozdzielczej, nastepnie kablem rca ciagnąć przetworzony już sygnał do bagażnik-owego wzmacniaczy ka tuby (podstopnica, próg, boczek tylnej kanapy, bagażnik).
Dodatkowa wtyczka biała zawiera wyjście sygnału wzmocnionego bezpośrednio na głośniki.
Lubie zabawę z audio i akurat w harmanie mocno się wczytałem.
Jeśli ktoś coś potrzebuje to piskajcie śmiało. Nie znam się na nawigacji.
Dodam, że wszystkie komentarze o słabej jakości harman kardon, i że nie warto tyle płacić za 10 letnie zestawy audio sę przesadzone i pisane przez zwolenników agrobasu. Większość tych wpisów jest z czasów, gdy herman kardon cenił się w recyklingu minimum 1000. Teraz idzie kupić kompletny za 600zł. Aby dorównać jakości nagłośnienia harmana trzeba kupić (pizę o cenach używanego sprzętu firm car audio) głośniki drzwi przednich za co najmniej 400zł, dystanse do zamocowania tych głośników za 50, do tego wzmacniacz za 250, głośnik basowy w skrzynce za minimum 200, okablowanie zasilające i sygnałowe za około 50. Koszty urosły już do 950zł aby mieć używane nagłośnienie nie brendowane marką z salonu BMW, no i dalej nie ma mowy firmowych mocowaniach, dopracowanej wiązce kabli, zgranej integralnej całości jaka oferuje wzmacniacz i głośniki z zestawu harman. Posiadam nagłośnienie z innego auta gdzie same głośniki kosztowały 700zł a wzmacniacz 2000 i radio 3000zł.
W bmw e46 chciałbym zmienić tylko radio na alpine, ale szpeciło by to desekę rozdzielczą. Jak dla mnie herman gra super.