Ello wszsytkim, przejrzalem stronki w poszukiwaniu informacji odnosnie akumulatora. Musze swoj wymienic bo juz drugi raz rozladowal sie do cna wiec jego koniec bliski. Przegladalem strony i jest ogromy wybor (markowych i niemarkowych).
Pytanie brzmi jaki brac - wiadomo 12V i poejmnosc pewnei fajnie by bylo 100Ah tylko co za tym idzie zwieksza sie CCA (cold cracking amps) chyba chodzi o napiecie jakie podaje przy starcie i tu sa rozne od 750 - 950A czy za duze nie spali mi instalacji/rozrusznik/co innego ??? Jaki bylby najlepszy - dodam ze wszystkie co ogladam sa dedykowane do E46 2.0 diesiel.
Jescze dodatkowe pytankio jakie max wymiary wejda.

Wybór aku to wbrew pozorom nie taka łatwa i prosta sprawa...
Nie możesz mieć za dużo Ah bo nigdy do pełna nie będzie naładowany.
Znów za mało też nie może być z przyczyn odwrotnych.

Aby sprawdzić jaki miałeś fabryczny aku najlepiej poszukać na realoem.com/bmw/select.do i taki sam kupić tzn z tymi samymi wartościami.

Dedykowany do BMW to Varta.

Jeżeli podasz VIN to postaram się sprawdzić jaki powinieneś mieć...

Dzieki "MARC" moj vin WBAAS72050FY64301 - jakbys mogl sprawdzic bylbym wdzieczny

ameba01 pisze:Dzieki "MARC" moj vin WBAAS72050FY64301 - jakbys mogl sprawdzic bylbym wdzieczny

Twój OE to 80Ah Taki powinieneś kupić
W Twoim aucie jest navi i tv oraz trochę sprzętu elektronicznego więc aku musi być odpowiednie...

No i mam do wyboru 85Ah i 800A Cold Cranking lub tez wziac 80Ah i 740A cold Cranking - nie sadze by alternator nie doladowal tych 5 Ah a dodadtkowe 60A przy zimnym starcie chyba lepiej miec ?? Jaka wasza rada?? Roznica w cenie niewielka wiec to nie gra roli.

ameba01 pisze:No i mam do wyboru 85Ah i 800A Cold Cranking lub tez wziac 80Ah i 740A cold Cranking - nie sadze by alternator nie doladowal tych 5 Ah a dodadtkowe 60A przy zimnym starcie chyba lepiej miec ?? Jaka wasza rada?? Roznica w cenie niewielka wiec to nie gra roli.

Twoja $ Twój akumulator, Twoje auto...
Producent przewidział tak jak napisałem... a co Ty zrobisz to Twoja sprawa...

To prawda:) - Nowy probloem i by nie zapelniac forum napisze tutaj - jeszcze nie wymieniony aku ale znowu Bunia mi wyjadla caly prac z aku. Ostatni raz stal osie to w Sobote a potem przez tydzien byl spokoj i w piatek po pracy wsiadam a tu lipa pradu brak auto nawet nie zajeczy. Skoro przez tydzien bylo ok to znaczy ze aku byl ladowany i nawet trzyma problem jest z czyms co kradnie prad a i to nie zawsze (tydzien sprawowalo sie autko wysmienicie).
Zalaczam filmik z testu nr 9 jesli moglibyscie zerkanc i powiedziec czy odczyty sa ok.


W tygodniu mechanior bedzie sprawdzal co podkrada prad - Dziwna sprwa bo ponoc musieli mi wymienic zarowke od oswietlenia tablicy a na liczniku nic nie pokazywalo czy mzoe cos byc tam - stara byla jakby spalona ze srodka totalnie czarna. Moze to gdzies tam jakies zwarcie?? Bede szukal i napewno sie podziele. CZytalem o jezach od nadmuchu mam nadzieje ze to nie to - fakt po wylaczeniu slysze smery od nawiewu ale sadze ze to sie przestawiaja klapki potme cisza!

Wyłącz silnik zamknij auto przy otwartym bagażniku i sprawdź miernikiem na aku jaki masz pobór prądu.
Masz alarm? Może szwankuje?
Ew. trafiłeś na wadliwy aku.

aku jescze nie byl wymieniony wiec to nadal ten stary tylk odziwne ze w ogolnie chodzi cacy a dwa razy rozladowal kompletnie - ja obstawiam ze to albo przeciemgielne tyl albo halogeny przod - jedyne to bylo wspolnego w jezdzie przed postojem (no i ulewny deszcz ale tutja pada non stop wiec non stop mialbym ten problem)