Witam, od momentu zakupu samochodu (2 tyg temu) borykam się z problemem "dławienia " silnika tuż po odpaleniu samochodu, po chwili wszystko wraca do normy i silnik idealnie pracuje na poziomie 700 obr/min. Dodam, że w momencie zakupu samochodu w komisie, w baku było mniej paliwa niż w przeciętnej kosiarce.... (komputer pokazywał zasięg 4 km i już wtedy po odpaleniu miał "czkawkę"). W związku z tym mam podejrzenie, że coś mogło się zapowietrzyć w układzie paliwowym. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, bo jest to dosyć irytująca usterka.

Bardzo możliwe ze filtr paliwa zapchał się woda i całym syfem który był w baku

Spróbuję wymienić, dzisiaj jeszcze zrobię test polegający na przekręcaniu kluczyka kilkukrotnie na zapłon, wtedy pompa powinna dać więcej paliwa, dobrze myślę ? Jeśli po czymś takim nie będzie efektu dławienia, to może to znak, że pompa pada.

Wymień filtr paliwa, jak to nic nie da to sprawdź błędy.

Dzięki za pomoc, wymienię ten filtr, tak przy okazji, rozumiem, że jego cena wynika z tego, że jest w nim regulator ciśnienia paliwa ?

Test również wyszedł, przekręciłem 3x kluczyk na zapłon i już nie było czkawki po odpaleniu.

U mnie pomp paliwa działa tylko gdy odpalam silnik. Samo włącznie zapłonu nie uaktywnia pompy.

Tak, taka cena jest spowodowana regulatorem.

Przed chwilą odwiedziłem myjnię samochodową i tak, teraz jestem pewny, problem z dławieniem silnika jest po każdym odpaleniu, najdłużej dławienie trwa po odpaleniu na w pełni nagrzanym silniku

Nawet gdy zgaszę samochód na sekundę, po ponownym odpaleniu to się dzieje, jestem chwilę po zakupie a już nie mam sił na ten samochód, może pomyślicie, że za bardzo marudzę, ale wcześniej jeździłem starym saabem 900 i tam kompletnie nic się nie działo przez 7 lat