Chciałbym Wam pokazać jak w tani i przede wszystkim prosty sposób możemy dołożyć do naszych foteli pompowane poduszki lędźwiowe.
Co jest nam potrzebne?
Przede wszystkim poduszki lędźwiowe. Na komplet składają się poduszki, wiązka, pompka oraz wtyczka.
Potrzebujemy również ok. 8m przewodu zasilającego 2,5mm (u mnie czerwony) oraz ok. 2-3m przewodu masowego 2,5mm (u mnie brązowy).
4 sztuki konektorów o numerze 61138364844
2 sztuki konektorów o numerze 61131387144
2 sztuki konektorów o numerze 61138377731
Taśmę izolacyjną parcianą
Kilka plastikowych "trytytek"
oraz narzędzia:
Lutownica, cyna oraz wskazana jest zaciskarka do konektorów
Torx T20, T20, klucz 16, 10, krzyżak oraz jakieś szczypce do ucinania spinek.
Komplet pompowanych lędźwi możemy kupić na allegro za ok. 250-350 zł, natomiast nie ma większego problemu, żeby kupić fotele z pompowanymi lędźwiami za dużo mniej.
Mi się udało kupić dwa fotele za 150 zł, natomiast kilka dni później znalazłem ofertę za 80 zł (tylko, że nad morzem
).Poradnik podzielę na 3 części.
Część 1. Demontaż poduszek lędźwiowych ze starego fotela.
Odpinamy wtyczkę oraz odsuwamy plastikową maskownicę
Wypinamy czarną plastikową wtyczkę z żółtej.
Interesuje nas ta kwadratowa z dwoma przewodami - czerwonym i brązowym.
Demontujemy wiązkę z uchwytów pod fotelem
Następnie przechodzimy do tyłu fotela, wyciągamy taką gumę z prowadnicy w plecach fotela
Obcinamy cztery plastikowe kołki
Następnie zsuwamy plecy w kierunku dołu
Odpinamy fragment tapicerki oparcia
Odklejamy pompkę (jest ona przyklejona na taśmę dwustronną)
Odpinamy dwie wtyczki
Odkręcamy śrubę od maskownicy z boku fotela, od strony rączek od regulacji - jest to torx T20.
Odpinamy maskownicę z zaczepów. Jest jeden na samym początku przy rączce od regulacji przód - tył, dwie od dołu oraz jedna w środku - widoczna na ostatnim zdjęciu.
Następnie odpinamy wtyczkę od przycisku regulacji w maskownicy i przechodzimy dalej do demontażu wiązki
Następnie odkręcamy śrubę mocującą moduł/zespół zaworowy?. Jest to również torx T20, niestety śruba jest od drugiej strony i dostęp do niej jest utrudniony.
Na koniec wysuwamy matę w dół fotela
Ostatnim krokiem jest "odpięcie" przewodów od tzw. "zespołu zaworowego". Ja zrobiłem to w ten sposób, że ostrym nożykiem odciąłem odciąłem wężyki od "choinek" na które nasuwamy wężyki, później pozostałość wężyka przeciąłem nożykiem wzdłuż i zdjąłem.
Część 2. Montaż poduszek lędźwiowych do naszego fotela.
W moim przypadku jest to fotel Sportsitze, co trochę ułatwia zadanie.
Fotel jest przykręcony na czterech śrubach w rozmiarze 16.
Odkręcamy je, przechylamy fotel do tyłu i odpinamy czarno-żółtą wtyczkę z fotela.
Wyciągamy dwie spinki u dołu oparcia fotela i zsuwamy plecy fotela do dołu.
Zdejmujemy haczyki trzymające naszą tapicerkę oraz odpinamy tapicerkę u dołu oparcia
Wsuwamy matę i montujemy ją na 3 poprzecznym drucie licząc od dołu i przekładamy wężyki przez otwór w metalowym stelażu fotela.
Następnie przykręcamy zespół zaworowy i przyklejamy pompkę na taśmę dwustronną.
Odkręcamy boczną maskownicę rączek regulacji - analogicznie jak w części pierwszej i wycinamy otwór na nasz przycisk do regulacji.
Ja nawierciłem kilkukrotnie plastik wiertłem do drewna a następnie pilnikiem wyrównałem krawędzie. Plastik jest miękki, przez co bardzo przyjemnie się go obrabia.
Następnie mocujemy wiązkę pod fotelem, podpinamy wtyczkę do żółtej wtyczki pod fotelem, kolejną do przycisku sterującego, oraz kolejne dwie do pompki i zespołu który zamontowaliśmy na oparciu fotela.
Ostatnim krokiem jest podpięcie wężyków do zespołu. Ja najpierw nalałem sobie do szklanki gorącej wody i włożyłem końcówki wężyków na ok minutę żeby je podgrzać a dopiero później nasunąłem na tzw. "choinki" w zespole zaworowym. Pamiętać należy o podłączeniu w odpowiedni sposób tak jak na zdjęciu poniżej.
Na koniec nasuwamy plecy fotela i zabezpieczamy je dwoma spinkami u dołu.
Część 3. Podłączenie w samochodzie.
Zarabiamy konektory do przewodów. Przydaje się zaciskarka do konektorów, ale na upartego myślę, że wystarczy lutownica.
Odkręcamy plastikową nakrętkę i odchylamy wykładzinę
Czerwony przewód wpinamy do wolnego pinu 13 a brązowy do 14.
Przekładamy nasze dwa przewody przez peszel oraz prowadzimy w stronę progu. Masę wpinamy do rozdzielacza przy progu a zasilanie prowadzimy w stronę deski rozdzielczej, pod nogi kierowcy.
Znajdujemy punkt z rozdzielaczem masy, odkręcamy go kluczem 10, następnie wpinamy tam brązowy przewód.
Wszystko ładnie izolujemy taśmą parcianą
Przechodzimy do przodu samochodu. Demontujemy podstopnice - 2 śrubki na krzyżak, jedna od rączki otwierania maski, druga pod rączką.
Następnie ruchem w stronę tyłu samochodu ściągamy podstopnice. Za nią prowadzimy przewód.
Odkręcamy osłonę, z tego co pamiętam to 3 śrubki na krzyżak oraz 1 kołek od strony tunelu środkowego.
Następnie powadzimy przewód wzdłuż istniejącej wiązki i przeprowadzamy go za radiem i panelem klimatyzacji na stronę pasażera.
Tam demontujemy schowek przed pasażerem i wpinamy przewód do bezpiecznika nr 65, a w przypadku pasażera pod bezpiecznik nr 70.
Po dołożeniu przewodów dokładamy bezpieczniki 30A.
Całkowity koszt:
ok. 150 zł fotele z pompowanymi lędźwiami
ok. 25 zł konektory w ASO
ok, 15 zł 10m przewodów oraz cyna do lutownicy.
Poradnik w najbliższym czasie uzupełnię o zdjęcia ze strony pasażera oraz z dokładania pinów do skrzynki bezpieczników.
W razie pytań służę pomocą
cosmosschwarz