Siemka jakie opinie macie o produktach meyle lub jakieś godne polecenia bo szukam wachaczy przednich i zależy mi na w miarę tanich ale też dobrych i czy cena 1000 zł za zestaw (wachacz lewy wachacz prawy i tuleje) nie jest zbyt wysoka może jest jakaś marka godna polecenia

Meyle HD to przede wszystkim wymienne sworznie. W przyszłości wymieniasz sam sworzeń a nie cały wahacz. Co do jakości to według opinii polecane najbardziej ze wszystkich. Też je mam, póki co śmigają. Dla porównania febi po 5tys km już miały luzy na sworzniu, a tam nie wymienisz samego sworznia (tzn są magicy co to robią ale to trochę druciarstwo).
Ja wolę dać raz 1000zl niż 2x700zl w krótszym czasie.

https://allegro.pl/oferta/wahacz-316-050-0003-hd-meyle-14710591569
https://allegro.pl/oferta/wahacz-316-050-0004-hd-meyle-13435708896

Od jednego sprzedawcy (autofixer). Za same wahacze Meyle HD wychodzi niecałe 740,00 zł (+ewentualna wysyłka).

A zestaw tulei wahacza przód (też Meyle HD) najtaniej tu (aktualnie 180,18 zł):
https://allegro.pl/oferta/tuleja-wahacza-meyle-300-311-2604-hd-13419809938

W sumie wychodzi mniej niż 1000,00 zł, bo 920,00 zł (+ewentualna wysyłka oczywiście, jak ktoś nie ma smarta na allegro ).

No ja tylko że właśnie chciałem kupić wszystko od jednego sprzedającego i nie płacić 2 razy za wysyłkę czyli opłaca się kupić?

Po prostu kup smarta na rok. Zwroci sie w miesiac.

Jak nie chcesz kupować smarta, to wysyłka dwóch wahaczy to 10,95 zł, a tuleje wahacza są teraz nawet taniej w innej ofercie, za 178,71 i 9,99 zł wysyłka.
https://allegro.pl/oferta/zestaw-napr-wahacza-bmw-p-e46-kpl-2-szt-kpl-14100983573

Tak czy inaczej - wyjdzie Ci około 940,00 zł za wahacze Meyle HD i tuleje Meyle HD, już z wysyłką.

Meyle to najlepsza opcja jeśli z autem chcesz zostać na dłużej - wówczas w perspektywie kolejnych kiludziesięciu tysięcy km masz wymianę samych sworzni za grosze. Mam i polecam. U mnie wewnętrzne sworznie poddały się po ok 80kkm - wrocław daje zawieszeniu popalić. Tuleje wytrzymały kolejne ok 20kkm i gdyby nie fakt, że teraz auto stoi to właśnie bym je zmieniał.

Jeśli robisz mało km a planujesz z autem być na dłużej to rozważ lemfordera - nie ma wymiennych sworzni ale w charakterystyce pracy jest bardziej zbliżony do fabryki. Cena będzie podobna.

Jeśli auto na chwilę i przebiegi niewielkie to nawet srl czy kamoka starczy.