od jakieś czasu dłuższego już, ale że byłą zima to mi to nie przeszkadzało czuć oparami benzyny po otwarciu okna, o ile przy otwarciu okna kierowcy jest minimalny efekt tak otwierając okno pasażera to jest masakra, no i czuć tylko w czasie jazdy.

na pierwszy rzut oka nie widać wycieków pod maska, ani spod auta.

sprawdzałem kolo filtra paliwa te kawałki węża gumowego, są skręcone nie cieknie.

jak tylko w trakcie jazdy, to by sugerowalo ze gdzies pod maską
a na postoju jak depniesz to nic?

przetestuje po pracy,

zapomniałem jeszcze dodać ale wydaje mi się że to ma małe znaczenie, nie mam korka we wlewie paliwa ale wątpię aby to miało wpływ

scghost, na postoju nie czuć nic a nic, można gazować, poszedłem otworzyłem maskę i też nic nie czuć było

yeti pisze: ↑1 cze 20, 11:55 sprawdzałem kolo filtra paliwa te kawałki węża gumowego, są skręcone nie cieknie.
Na górę

U mnie był przetarty ten od filtra w stronę silnika w miejscu gdzie jest obejma co go trzyma. Było widać dopiero po wyjęciu z tej obejmy.