alecywest pisze: ↑26 kwie 23, 20:25
Witam, ogólnie dogadałem się z właścicielem że zarejestruje samochód z Niemiec na siebie a ja go od niego kupie już normalnie zarejestrowane.
Najlepsza możliwa opcja.
alecywest pisze: ↑26 kwie 23, 20:25
I moje pytanie brzmi czy mogę kupić samochód które posiada pozwolenie czasowe? Pytam bo w internecie są różne opinie na ten temat.
To zależy jak to interpretować

Generalnie są sprzeczne opinie gdyż sprzeczne jest rozumienie tego co czasowy dowód za sobą niesie.
30dni ważności miękkiego dowodu to okres jaki urząd ma na dwie kwestie:
- przygotowanie "twardego dowodu"
- weryfikację poprawności całości - "dochodzenie w sprawie własności pojazdu i jego cech identyfikacyjnych" - nie wiem jak dokładnie przebiega procedura i co za sobą niesie ale to w tym czasie sprawdzane jest czy nie widnieje gdzieś jako kradziony i inne podobne
Pierwsza część - czyli aspekt przygotowania finalnego dokumentu nie jest niczym podchwytliwym. Nie ma wpływu na jakiekolwiek postępowanie i nie niesie za sobą jakiegokolwiek ryzyka.
Druga część to ta niosąca wątpliwości - a co jeśli nie wydadzą twardego dowodu "bo coś znajdą"? I tu ludzie obawiąjący sie pozostania "z bublem" a nie samochodem mają najwięcej obaw. Jednak podpisując umowę kupna sprzedaży z obecnym właścicielem jaki rozpoczął proces rejestracji jesteśmy chronieni gdyż tam są zapisy odnoście wad prawnych oraz chroni nas rekojmia. Czyli w razie "w" wracamy do sprzedawcy i oddajemy auto (oczywiście w skrajnych wypadkach nie jest to proste bo się sprzeciwiają i walkę trzeba rozpocząć - jednak wady prawne są dużo łatwiejsze do wywalczenia w sądzie niż wady techniczne gdzie sztab ekspertów musi dowieźć czy aby sprzedawca celowo coś ukrywał czy może świadomości nie miał).
Moim zdaniem jednak bez obaw i ta droga jest tą rozsądną. Jedyny minus to konieczność odebrania dowodu w urzędzie gdzie sprzedawca całość załatwiał (chyba, że jakieś przepisy pozwalają na przerejestrowanie na miękkim dowodzie).
alecywest pisze: ↑26 kwie 23, 20:25
Może na umowie wpiszemy późniejsza datę żeby poprzedni gość mógł mi odebrać i dosłać dowód czy lepiej poczekać aż już wszystko będzie
zgodnie ze sztuką?
Albo jakiś aneks do umowy podpiszemy ze musi mi on to dosłać nie wiem może ktoś się orientuje lub już kiedyś tak kupował.
Absolutnie nic podobnego nie kombinuj.
alecywest pisze: ↑26 kwie 23, 20:25
Chodzi mi tutaj tylko o czas bo na wydanie dowodu rejestracyjnego trzeba pewnie trochę poczekać ja raz czekałem prawie miesiąc.
Ale w czym problem? Na miękkim dowodzie możesz jeździć.
marcus330d pisze: ↑27 kwie 23, 9:17
Ty mówisz o czasowym pozwoleniu (czerwone blachy).
Nie - czasowe czyli miękki dowód to zwykłe blachy docelowe.
Czerwone blachy to tymczasowe dopuszczenie do ruchu. Miałem je np gdy postanowiłem zarejestrować motocykl jaki dziadek, w czasach gdy jeszcze było wolno, wyrejestrował. Wówczas najpierw do urzędu z umową (u mnie darowizny), potem na czerwonych blachach na przegląd i ponownie do urzędu aby dokonać rejestracji. Też ważne 30dni ale po nich z automatu nic się nie dzieje. Nie ma dowodu miękkiego tylko pozwolenie czasowe.