Mam problem kompotem 1.8, wiele rzeczy już próbowałem zrobić ale na niewiele się to zdało także piszę licząc na jakiekolwiek pomysły.
Ale od początku, od jakiegoś czasu podczas jazdy co jakiś czas było słychać dźwięk wydobywający się jakby spod samochodu, troszkę od tylnej strony, jakby ktoś naginał starą blachę, metaliczny dźwięk rozchodzący się po całym aucie, na postoju np. na światłach było to słychać wyraźnie pojawiało się i cichło, pojawiało i cichło, (znajomy jak usłyszał to, powiedział, że brzmi jakby jakaś pompa próbowała coś przepchać ale nie mogła i rzeczywiście trochę tak to brzmiało). Nie wpływało to na jazdę ani nic więc nie ruszałem tego póki co. Jakoś miesiąc temu po dojechaniu do sklepu, i powrocie z niego nie udało mi się już ruszyć. Samochód odpalał na chwilkę i po chwili dławienia się gasł. Co zauważyłem to fakt, że nie słychać było pompy paliwa po przekręceniu kluczyka w pozycję nr. 1. Zawsze słyszałem jak pompa pracuje przez kilka sekund i podaje benzynę. Od razu uznałem, że to pewnie wina pompy także zholowałem samochód pod blok. Już miałem kupować nową pompę ale uznałem, że najpierw sprawdzę na krótko czy pompa działa, podpiąłem ją i pracowała, więc zacząłem szperać po internecie co jeszcze może być problemem, skoro pompa działa. Wyczytałem, ze bezpieczniki, sprawdziłem te, które odpowiadać miały za pompę, wszystkie były ok. Dalej przeczytałem, że przekaźnik pompy może być niesprawny, zamieniłem go z przekaźnikiem klaksonu, klakson działał na każdym przekaźniku także je również wykluczyłem z podejrzanych. No i właśnie jestem w kropce, dodam tylko, że napięcie do pompy paliwa również dochodzi, ale tylko przy próbie odpalenia, tj. na 2 pozycji, pokazuje się napięcie ~ 11,7V. Po przekręceniu kluczyka w 1 pozycję nie pojawia się napięcie, co tłumaczyłoby dlaczego nie słyszałem pracującej pompy po przekręceniu. Sumarycznie samochód czasem odpali i po chwili dławienia zgaśnie, a potem już wcale nie daje rady odpalić, jakby brakowało mu paliwa. Co jeszcze może być problemem? Nie znam się za bardzo, wszystkie naprawy robiłem w tym aucie sam, z internetem, mam 19 lat więc nie jestem wielce bogaty, żeby jeździć z każdą pierdołą do warsztatu, szczególnie, że byłem z 2 razy i 2 razy się zawiodłem na "fachowcach", internet okazał się dużo bardziej wartościowy. Czy może być to coś w rodzaju czujnika ciśnienia paliwa czy ilości w silniku? Wyczytałem gdzieś, że pompa w 1 pozycji pracuje tylko wtedy kiedy musi dopompować odpowiednią ilość paliwa, żeby auto ruszyło, czy istnieje jakiś czujnik, który mógł się zepsuć, przez co pompa mimo tego, że jest sprawna, to komputer źle wyczytuje ilość benzyny w silniku czy coś w tym rodzaju i nie podaje jej wymaganej ilości? Prosiłbym o pomoc, ewentualnie opinię, co teraz należałoby zrobić? Myślałem, żeby zamówić kabel do diagnostyki i próbować coś odczytywać w INPIE, ale nie wiem czy cokolwiek ona pokaże, aktualnie od miesiąca stał samochód na dworzu i padł akumulator, także proszę o jakiekolwiek wskazówki, bardziej doświadczonych wyjadaczy BMW, ewentualnie gdzie mogę szukać pomocy, do kogo się zgłosić, jakieś inne fora jeszcze?
Dziękuję z góry i pozdrawiam.
cosmosschwarz