Witam was.
Mysle nad srodkiem ceramizer. Mam uszczelniony silnik, wymienione uszczelniacze, odma. Olej bierze dalej. Pozostaja pierscienie.
Czy myslicie, ze ceramizer zalatwi sprawe?
pozdrawiam

dobry zart
Sprobuj i daj znac

Ja dałem 1 dawkę. Trochę pomaga. Powinienem dać 2 ale jakoś nie było okazji

U mnie żarł litr na 1000km autostrady, po ceramizerze nieco łagodniej silnik chodził ale apetyt nie zmalał, przy takiej ilości nawet te 100ml jest i tak niezauwazalne. Moto doktor i wsio a tak serio proponuje nafty zalać do cylindrów, może coś da. tylko broń boże nie katuj go 10w40 przypadkiem

costam moze i pomoze, ale zadne srodki wlewane do silnika nie odbudują metalu ani nie naprawią pierscieni czy scianek cylindrow

Witam, kolego Lashie, dlaczego nie 10w40?

co pozostaje? wozic ze soba banke 5l z olejem i dolewac co 1k
Ogolnie to nie tylko silniki serii N42

Tomesky81 pisze: ↑18 lis 19, 14:50 Witam, kolego Lashie, dlaczego nie 10w40?

Bo 10w40 jest olejem półsyntetycznym, a BMW powinno pracować na pełnym syntetyku 0/5w - 30/40/50 i nic innego

M54B30 300k przebiegu. Castrol 5w40 full syntetyk lany niemal od samego początku. W tym roku wlałem ceramike CERATEC i musze przyznać że przede wszystkim kultura pracy silnika jest o niebo lepsza. ten silnik lubi olej, o czym mówi sam producent (luźniej osadzone tłoki dla redukcji tarcia i zmniejszenia spalania). Przed wymianą odmy lubił sobie podjeść, ale nie dawał grama dymu z wydechu. po zmianie na nową spalanie oleju zmniejszyło się o połowę

co do samej koncepcji ceramiki, myslę że jak najbardziej warto, ale nie ma co liczyć na "cudowne środki" jeśli chcesz uszczelnić silnik redukując spalanie oleju do zera

Czytalem wlasnie na temat tych tlokow i pierscieni i faktycznie tak jest ale to wydaje mi sie byc sciema i zabezpieczenie ze strony BMW, zeby nie bylo zbyt wiele roszczen. Prawda jest taka, ze BMW nie wiedzialo jak bedzie gdy silnik zrobi np 100k. Ogolnie problem BMW, bo jak byly nowe to nie braly przeciez oleju. 1 L na 1k to lekka przesada. Juz zainwestowalem duzo w naprawy silnika. Nie mowie zeby zniwelowac do 0 zuzycie oleju ale chociaz o polowe. A co do olejow. 10w czy 5 w tak naprawde chodzi tylo o rozruch silnika bo w temp roboczej te oleje maja taka sama gestosc i lepkosc. To tez tylko marketing zwazywszy, ze 5w jest o polowe drozszy.