Pisał wcześniej że mu dobrze chłodzi....
Co do dziwnych dźwięków z klimy to bym nie panikował bo ona działa na zasadzie zmiany cieczy w gaz. jak jest dobrze nabita to będzie skwierczała i bulgotała w ciepłe dni po zgaszeniu silnika.

byłem u zanjomego mechanika t o mówił zę trzeba nabic i będzie ok bo już mi słabo chłodzi i z bulgotaniem to nieraz tak jest jak jest gorąco to będzie bulogtać . w nastepny weeken mi nabije to da znać .

no i jak tam kolego pomogło nabicie czy nadal to samo bo mam coś podobnego dlatego ciekaw jestem

sorki za kotleta Bulgota i u mnie. I trafia mnie bo boję się ze coś popsute. Klimę dwa miesiące temu nabijałem i odgrzybiałem wszystko jest ok. Chłodzenie... wydaje mi się że mogłoby być lepsze. Gdy puszę na przednie nawiewy to wali lodem ale na nogi i szybę już tak tego nie czuć. trudno mi to dobrze zweryfikować bo mam manuala... Ale bulgotanie po zgaszeniu nie brzmi przyjemnie. Niby słyszałem ze powinno sie wyłączyć klimę przed zgaszeniem auta, ale jak to robię, wali taką wilgocią ze aż szyby parują.

Napewno masz cos nie halo bo nawiew na szybę wali zawsze najpierw ciepłe a potem normuje do tem wewnętrznej auta,klime załącza sie po rozgrzaniu auta do tem. roboczej a powinno sie wyłączać min 3 kil. przed dojazdem do celu to zapobiega nieprzyjemnym zapachów w kabinie a i kompresor dojedzie do siebie, nie powinno sie i nie jest wskazane ustawiać klime na tzw 16c* przy upałach to robi wariata z klimy i nie ładne zapachy bedą zaraz towarzyszyć zamiast przyjemnego podmuchu, odgrzybianie jest bardzo ważne przynajmniej dwa razy w roku tym bardziej ze klimatyzację wymyślili nie tylko na skwary ale także na zimne nie przyjemne wilgotne pory roku , niestety zima co u nie których klima nie działa juz przy 3c* , ale nie wiem od czego to zależy jeszcze nie było żeby w moim aucie nawet przy -10c* nie działała a komfort jest super jadąc w świeżym powietrzem nie zaparkowanym autem