WITAM wszystkich .
Mam na imie Kamil I jestem nowy na forum wiec prosze o wyrozumiałosc jesli temat był juz poruszany, szukałem ale nic nie znalazłem.
Moj problem dotyczy dziwnej pracy turbiny, moje bmw e46 320d 150km jest z 2005 roku I sterowanie turbo jest elektroniczne.
Problem polega na tym ze po przekroczeniu okolo 100 km/h rozpedzajac sie normalnie niewazne czy na 4 biegu czy na 6 turbina sie wyłacza I auto jedzie jak woz z weglem, ale bardzo powoli sie rozpedza, po przekroczeniu okolo 150 km/h znowu zaczyna normalnie jechac ale tylko chwilowo wyglada to tak jakby turbina właczala sie na chwile I wylaczala na zmiane. Autem mozna jechac albo do okolo 100km/h albo powyrzej 150 km/h . W momecie gdy auto jest zamulone pomaga restart z kluczyka ale tylko chwilowo w zaleznisci od predkosci .
Czasami jest tak ze pomaga jak zdejme noge z gazu.
Auto bylo podpiete pod kompa ale zadnych bledow nie pokazalo.
Moze ktos z Was spotkał sie z taka praca turbiny I moze cos podpowiedziec, z gory dziekuje.
Pozdrawiam.

popraw tytuł

Jeżeli masz turbinę ze zmienną geometrią to bardzo możliwe, że sterowanie geometrią się zacina. Czyli najprościej tłumaczyć, turbina w części gorącej jest brudna w sadzy ze spalin. Najpewniejszym rozwiązaniem jest wyjęcie turbiny i jej wyczyszczenie w odpowiednim zakładzie. Błędów zazwyczaj przy takiej sytuacji komputer nie pokaże, ponieważ jest to błąd sporadyczny i przy wyjęciu kluczyka - kasuje się.