Witam po dłuższym czasie odebrałem auto , mechanik stwierdził że po jego stronie Jest wszystko ok a dalej mi faluje . Mechanik powiedział że to musi zobaczyć elektryk . Czy to może być prawda ?

Panie, dziura w dolocie a nie elektryk..

3cia strona pisania ze ma nieszczelny dolot. Rozumiem ze słuchasz się mechanika, ale jakby mi powiedział ze przepustnica w tym samochodzie dziwnie działa bo sama się otwiera, to bym uciekał, bo po prostu facet nie wie co robi, To samo gadanie jest przy zakładaniu gazu, te silniki nie lubią gazu Blebleble a prawda jest taka ze mirki nie ogarniają auta ze stałym podciśnieniem w kolektorze bo autokorekta moze nie dać sobie rady. jedz do innego warsztatu, niech zrobią próbę szczelności, ten Twój może być zaufany, ale każdy popełnia błędy, może wymienił odme, ale nie zauważył jakiegoś uszkodzonej rury od niej, może zasysa spod uszczelki zaworów, bo w tym silniku właściwie z każdej strony lubi ssać lewe powietrze

Witam już chyba wiem co jest przyczyną moich falowań, prawdopodobnie silniczek valvetronik. Dziś to odpiołem i falowanie przestało. Nie brałem pod uwagę tej przyczyny ponieważ 8 miesięcy temu wymieniłem to na nowy . Jadę jutro do sklepu reklamować. Chyba że coś jest że stylkami?

Błędy od niego są? Jak nie to zostaw go w spokoju, to jak z odpinaniem przepływomierza do "testów", to nie zawsze jest metoda.

Żadnych błędów nie było, odpiołem to i znów podpiołem. Narazie jak jechałem do pracy żadnych falowań nie było, zobaczymy jutro .

Jednak będę zmuszony jechać do sklepu zareklamować silnik valvetronika bo dalej faluje. Masakra po roku czasu żeby cos się z nim stało?

Ja już powiedziałem swoje zadanie. Jedź do kogoś kto zna te silniki i ma program odpowiedni do ich diagnostyki.

Właśnie szukam kogoś dobrego z diagnostyki jak ktoś coś by wiedział. Jestem z Śląska koło Żor

Gliwice z tej strony, jak będziesz chciał podjechać to pisz PW.