Witam, od jakiegoś czasu ponownie borykam się z problemem z sondami, miałem je wcześniej wymienione jednak problem powrócił. Od czasu do czasu wywala check który sam też gaśnie, podłączałem inpe i zrobiłem fotki pracy silnika, nie znam sie na tym za bardzo więc bardzo bym prosił aby ktoś kto się zna rzucił na to okiem. Nie chce od razu oddawać auta do mechanika bo juz nie raz mnie wykasowali za naprawę a problem jak został tak został . Dodam jeszcze ze jakies 2 miesiace temu wymieniałem odmę z przewodami, jakoś 3tyg temu gdy były spore mrozy jeździłem do pracy (ok 13km) silnik nie zdążył się zbytnio nagrzać i efektem tego było masło pod korkiem i w przewodzie do odmy. Teraz gdy gaszę auto to słychać dziwny odgłos, coś w stylu jak by powietrze się przeciskało przez jakąś szczelinę , powiem wprost tak jak by sobie piardnął (po wymianie odmy nie było nic słychać)
Jest możliwe że nowa odma poraz kolejny się rozszczelniła ?
Dziękuję za każdą sugestię

poszukaj nieszczelnosci na gumach dolotu albo na przewodach odmy

Dolot został sprawdzony, wszystkie gumy , przewody odmy tak samo, nie ma nigdzie nieszczelności , jedynie może ta felerna odma :/

jeszcze mozesz sprobowac czyszczenia przeplywomierza
u mnie pomoglo w prawie identycznej sytuacji

A czy to jest normalne że jak odłączę przepływomierz na zapalonym silniku to samochód gaśnie ?

Tzn. że Twój obecny przepływomierz jest sprawny (teoretycznie).
Więc sugestia scghost a raczej diagnoza jest błędna.

Jakie sondy kupiłeś i zamontowałeś, podaj firmę.
Które to były? Przed katem czy za ?
Adaptacja skasowana ?

2 sony przed katalizatorem , co prawda dwie używane ale ori .. fakt faktem że te dwie używane mogą też być trafione :/ na tamte czasy brałem używane bo nie miałem roboty, teraz brałbym pewnie nowe bosha..

adaptacja na pewno nie bedzie skasowana, jeżeli trzeba to zrobić mógłbyś napisać gdzie to się robi ?

Po długim czasie mogę powiedzieć w końcu że udało mi się rozwiązać problem, wszystkie błędy sond itp itd były spowodowane tym że został źle nawiercony kolektor pod gaz i przez dyszę na 2 cylindrze łapał lewe powietrze... jedynie Vanos Gdynia doszedł do tego gdzie leży problem, wszystkie adaptacje były rozjechane, po naprawie hula aż miło : )