Witam pacjent jak w tytule. E46 mam od paru miesięcy i jakiś czas temu po wymianie przewodu hamulcowego tylnego (pękł) zaczęło mi coś wyć. W środku słysze jakby to było z licznika, na zewnątrz z okolic pompy podprogowej. Postanowiłem wymienić ją na nową, zgodnie z tym co znalazłem w necie wybrałem oryginał Pierburg z allegro (link nie jest widoczny po wpisaniu w hiperłącze) . Po wymianie pompy przestało wyć. było cichutko. Po 100 km znowu zaczęło wyć. Mechanik mi powiedział że pompa chodzi tak jak powinna. sprawdzał przewody paliwowe i były ruszane przy zmianie przewodu hamulcowego, ale nie widzi nieprawdiłowości i że pompe paliwa słychać w każdym aucie. Mechanik od hamulców wypiął dupę i powiedział że tak wyło, w kolejnym warsztacie tak samo. Jak tak ma być skoro wcześniej było cicho Ostatnio strzelił mi wężyk przeleowy i wtedy wycie ucichło- do zmiany na nowy, bo potem wróciło. Wszystko zaczęło się od tych hamulców i może jakiś tam wąż jest przygnieciony? Ciężko mi trafić na dobrego mechanika a sam nic nie zrobie pod blokiem. Macie jakieś propozyzcje co te dałny mogły zniszczyć przy tych hamulcach czy reklamować pompe? Prosze o pomoc bo już mnie szlag trafia. Dzięki i pozdrawiam.

Siemanko, podłączyłem inpe dzisiaj i zrobiłem zdjęcie wyników. Silnik lekko rozgrzany. Czy jesteście mi w stanie coś powiedzieć po tych wskazaniach? Silnik wyrzucił błąd EGR.

To, że masz zdrową pompę progową (przynajmniej bez obciążenia) oraz wtryskiwacze w niezłym stanie, ładowanie też nienajgorsze.

Archangle pisze: ↑27 lis 22, 15:24 Mechanik od hamulców wypiął dupę i powiedział że tak wyło, w kolejnym warsztacie tak samo. Jak tak ma być skoro wcześniej było cicho ......
Ciężko mi trafić na dobrego mechanika a sam nic nie zrobie pod blokiem.

Szlag to mnie trafia jak czytam takie farmazony.
Nie osadzam kto jest winny, ale od razu zwalanie winy na mechanika jest zupelnie nie na miejscu. A tym bardziej mowienie, ze ciezko znalezc ci dobrego mechanika (bo nikt nie moze rozwiazac twojego problemu, to kazdy mechanik jest zly )
Jesli robilbys przy tym na codzien, to wiedzialbys ile i jakie dziwne rzeczy potrafia sie wydarzyc, bez ingerencji mechanika.

Moze wyje pompa w baku? Moze filtr paliwa jest juz stary i pompy dostaja obciazenie, dlatego wyja. Czy mechanik w cenie wymiany przewodu hamulcowego ma ci gratis wymnienic wszystko co zwiazane z ukladem paliwowym bo ty uwazasz ze tak nie bylo wczesniej? Litosci.

Co do screenow - dlaczego na pierwszym cisnienie pokazuje 900mbar?
Nawet z odlaczonym EGR raczej rzadko bywa ze masa powietrza jest wieksza niz 500mg.

Wyglada na to, ze auto ma wiecej problemow.

maniek21112 pisze: ↑2 gru 22, 22:55 To, że masz zdrową pompę progową (przynajmniej bez obciążenia) oraz wtryskiwacze w niezłym stanie, ładowanie też nienajgorsze.

Dzięki za odpowiedz

Broder pisze: ↑3 gru 22, 16:53

Archangle pisze: ↑27 lis 22, 15:24 Mechanik od hamulców wypiął dupę i powiedział że tak wyło, w kolejnym warsztacie tak samo. Jak tak ma być skoro wcześniej było cicho ......
Ciężko mi trafić na dobrego mechanika a sam nic nie zrobie pod blokiem.

Szlag to mnie trafia jak czytam takie farmazony.
Nie osadzam kto jest winny, ale od razu zwalanie winy na mechanika jest zupelnie nie na miejscu. A tym bardziej mowienie, ze ciezko znalezc ci dobrego mechanika (bo nikt nie moze rozwiazac twojego problemu, to kazdy mechanik jest zly )
Jesli robilbys przy tym na codzien, to wiedzialbys ile i jakie dziwne rzeczy potrafia sie wydarzyc, bez ingerencji mechanika.

Moze wyje pompa w baku? Moze filtr paliwa jest juz stary i pompy dostaja obciazenie, dlatego wyja. Czy mechanik w cenie wymiany przewodu hamulcowego ma ci gratis wymnienic wszystko co zwiazane z ukladem paliwowym bo ty uwazasz ze tak nie bylo wczesniej? Litosci.

Co do screenow - dlaczego na pierwszym cisnienie pokazuje 900mbar?
Nawet z odlaczonym EGR raczej rzadko bywa ze masa powietrza jest wieksza niz 500mg.

Wyglada na to, ze auto ma wiecej problemow.

Po co to napięcie? Farmazony? Spuść powietrze, bo wybuchniesz przy sobocie. Pracujesz jako mechanik? Ja też jestem pracownikiem, może w innej branży ale nie zawsze jest kolorowo- dlatego szanuje ludzi i ich prace. Nie uważam że każdy mechanik jest zły. Domyślasz się że im płaciłem kiedy odbierałem auto? Ty lubisz niekompetencje? Oddałem furke po kupnie na pełny przegląd a po paru tygodniach strzelił mi przerdzewiały przewód hamulcowy. Nie zajmuje się na codzień autami, mechanik tak- czy przewód przerdzewiał na wylot w dwa tygodnie? Drugi przerdzewialy tak samo i pewnie dawno nie wymieniany. Nerwy nadwyrężone, ale przewody wymieniłem i tyle. Oddawałem auto ciche, odebrałem głośne- usłyszałem ze tak było i tak pracuje samochód. Wkurzylem się i kazałem przepatrzec to co grzebał, powiedział że tak ma być i on nie poczuwa się do odpowiedzialności. Nawet nie zajrzał tam drugi raz bo nie ma czasu i w sumie to najlepiej żebym jechał bo ma duży ruch. Nie chciałem urazić wszystkich mechaników ani Ciebie gościu, pisze tu bo widzę że najwyraźniej samemu lepiej na to spojrzeć niż później płakać i się wkurzać. Autem chce jeździć i nie mam zamiaru się zastanawiać czy mi jebnie hamulec przy skrzyżowaniu, a na pewno nie po przeglądzie. Wiem ile ma lat i ile kosztowało- nowe nie jest i biorę to pod uwagę, ale chyba coś poszło nie tak co? Nieważne, żalów nie zamierzam tu wylewać, historii nie zmyśliłem i nie jest to farmazon. Niewazne, wyluzuj!

Filtr paliwa wymieniłem od razu po kupnie auta, zrobił na nim może 5 tysięcy km- tylko kupiłem filtrona, a teraz czytałem ze ludzie go cisną. Na tygodniu zmienię na markowy- wezmę jakiegoś knechta. Do pompy w baku zajrzę również i dam znać. Już się biorę za czytanie o tym ciśnieniu. Dzięki za odpwiedz.

Archangle pisze: ↑27 lis 22, 15:24 Po wymianie pompy przestało wyć. było cichutko. Po 100 km znowu zaczęło wyć

I co, uwazasz ze mechanik ci zepsul auto, a po wymianie pompy sie naprawilo i mimo ze nie bylo ponownie u mechanika to znow on je zepsul?

Archangle pisze: ↑3 gru 22, 21:40 Filtr paliwa wymieniłem od razu po kupnie auta, zrobił na nim może 5 tysięcy km- tylko kupiłem filtrona

To wymien go od razu zanim zabijesz calkiem obie pompy. Filtrona sie nie zaklada. Jak go zdemontujesz to potrzasnij nim, zobacz czy cos w nim lata.

Archangle pisze: ↑3 gru 22, 21:40 Po co to napięcie? Farmazony? Spuść powietrze, bo wybuchniesz przy sobocie. Pracujesz jako mechanik?

Moglbym Ci poopowiadac ciekawe historie, ale po co.

Filtr paliwa polecam bosch.

@broder , @maniek21112 zamówiłem z polecanej tutaj strony filtr Boscha, skompletuje jeszcze przewody podciśnienia/paliwa co są pod maską i dam znać czy coś się poprawiło. Walczymy dalej

Siemanko, filtr wymieniony - pompa po przekręceniu kluczyka na zapłon lekko mruczy ( wcześniej był to buczenie, wręcz pisk) , po odpaleniu silnika w ogóle jej nie słychać. Problem rozwiązany, dzięki chłopaki za pomoc!!!