Mam taki dziwny problem ze swoim autkiem. Przy spokojnej jeździe w okolicy 70 km/h przy dosłownie muśnięciu gazu pojawiają się wibrację z tyłu samochodu. Diagnoza była że padnięte sprzęgło hydro w skrzyni, ale było to ponad 2 lata temu i nic sie nie zmienia ani na lepsze ani na gorsze.
Wymienione wszystkie poduszki pod silnikiem i skrzynią ( oczywiście ori ) Pozostaje kwestia wału i jego połączeń, albo przegubu wewnętrznego w moście.
Wymienić cały wał napędowy, Możliwe żeby był zmęczony ?

Na początek sprawdz łącznik wału ze skrzynią i zerknij na podporę jak to będzie ok to będziemy dalej wnikać co by w niepotrzebne koszy się nie pchać

Najpierw to sprawdź może opony, wyważenie, ciśnienie

to samo mam czy to na letnich czy na zimówkach. Muszę dobrać się do wału

Wygląda na to że temat w pewien sposób się rozwiązał. Ostatnio wracając do domu po którymś tam hamowaniu pojawił się dym z tylnego koła. Po ostudzeniu nadal nie dawało się obrócić kołem. Okazało się że oberwała się okładzina hamulcowa i spadła do bębna blokują prawie koło. Z drugiej strony efekt podobny ale w mniejszym stopniu. Co ciekawe okładziny ori BMW. Wszystko poczyszczone, nasmarowane, bębny, okładziny klocki wszystko wymienione na nowe. Na razie wszystko cacy 0 wibracji z tyłu.
Oby tak zostało