Witam, kupiłem nie dawno 320d polift mam problem z napięciem po wpięciu obd napięcie pokazuje od 12-14 v (skacze) przez jakiś czas było wszystko w porządku do momentu wyskoczenia błędu poduszki po tym zaczęło robić jak by zwarcie radio co jakiś czas samo się wyłącza (były momenty gdy podczas hamowania głośniej grało) po zaświeceniu światła w środku zaczyna migać po minucie jak i z przodu tak i z tyłu, kierownic multifunkcja działało na początku bez problemu, teraz podświetlenie przestało i co jakiś czas się zapala i znowu gaśnie, i oczywiście już nie działają takie rzeczy jak podglaszanie i przyciszanie, dodam jeszcze że jest tam prawdopodobnie dołożony alarm, czy ktoś miał taki problem i czy to może byc wina właśnie tego alarmu?

skoro skacze napiecie to regulator napiecia na alternatorze jest do wymiany