BMW E46 318i nie grzeje,ciśnienie ,ucieka woda,odpowietrzyć

Problemy, pytania, porady związane z płynami, klimatyzacją, naprawami, przeglądami, wymianami
rezusos
Posty: 6
Rejestracja: 25 sie 11, 23:44
BMW: E46 318i
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Świebodzin

#1

Post autor: rezusos »

Witam, bardzo was prosze o pomoc z moim dziwnym przypadkiem w bmw e46 318i. Mam ważny wyjazd ok 250km i boję się w ogóle autem jechać z myślą że coś się stanie. Mam problem z układem chłodzenia, wiem klasyczny problem, ale nie moge sobie poradzić z tym byłem już u paru osob i lipa. Postaram się w skrócie opowiedziec jak to było, więc od dłuższego czasu miałem problem z grzaniem i przy okazji wode czasem wywaliło ale rzadko, teraz ostatnio nagminnie coś z tym jest, np jak pojechałem ok 300km to ok w polowie drogi zrobiłem postój, podnosze maske i słysze syczenie, wziąłem i odpowietrzyłem plastykową śrubką, jade po chwili znowu i znowu i zaczął się grzać i wywalać wodę, byłem już 17km od celu w międzyczasie robiłem z 8 postoi i doilewałem wodę oczywiscie na chłodnym silniku,czekałem i dolewałem, z podrozy ok 4godzinnej zrobiła się 10 godzinna, męczarnia.więc te 17km od celu znalazłem warsztat, i tam "spece" od razu że uszczelka i głowica i koszt 800zł, masakra! Ale na miejscu gdzie jechałem miałem znajomego a on zaufanych nie robiących w ciula mechaników, więc zaryzykowalem i przez te 17km w trasie nic się nie grzało, dopiero w miescie zaczeł wskazówka skakać na światłach itp. (tamci "spece"dolali troche wody i na obrotach sprawdzali więc chyba trochę pomogło ) w każdym bądz razie wynikało że jest zapowietrzony i to na max. Byłem już na miejscu u tych fachowców prawdziwych-robota trwała 15min wzieli gumową rurkę, dmuchawa max i 32 stopnie, dolali ciut włączyli silnik rurką wdmuchiwali powietrze z tego co widziałem w otworze od zbiornika wyrównawczego, tak aż wylatywała (odkręcili też śrubkę do odpowietrzania) tym otworkiem na śrubkę jak brakło i poziom opadał dolewali z czajnika wody, zaczeło wreszcie lecieć coraz cieplejsze powietrze -poziom wody w tym wężu gdzie jest dziurka od śrubki podniósł się tak że było ładnie widać przy samym wierzchu węża przez te dziurkę. I powiedzieli już, i że trzeba przegonić auto no to pojezdziłem ok 20km po trasie i na miescie i wskazówka już nie skakała, więc chyba ok było wzieli tylko 50zł. A nie 800zł jak tamci "spece". Wrociłem do domu było ok 300km tu na miejscu też jezdzięłm w pewien dzien zobaczylem ze wody brakuje, więc coś nie gra, na kanale zobaczyłem że: chłodnica cała, zbiorniczek też już po krótkiej jezdzie się zaczeło i woda uciekała na kanale pod maską zobaczyłem że syczy i ucieka woda z tyłu silnika zaraz przy scianie grodziowej w okolicy nagrzewnicy, byłem u znajomego mechanika na miejscu tutaj i rzeczywiscie chyba ze starosci i poprzez cisnienie krociec od nagrzewnicy i węza do niej prowadzacego,sie na końcu(ta koncówka ze zgrubieniami)ułamał zostal w wężu i do tego opaska zaciskowa była luźna i tamtędy uciekała woda w ogromnych ilosciach i do tego prawdopodobnie zaciągała powietrze do układu,więc w sumie cudem wróciłem spowrotem. Odpowietrzyli dzis rano wszystko było ok, miałem sprawdzić pożniej czy poziom wody jest taki sam i był. Poźniej pojechałem do kumpla zając się wymianą czujnika abs w tylnym kole bo padł, wkecilismy nowy czujnik ale diody nie zgasły (abs-żółte,trakcja-żółte i hamulec-czerwone) więc stwierdzil że trzeba trochę mu dać żeby koła zaboksowały i może zgasną, nie zgasły(tak przy okazji dlaczego?-czujnik oryginał z innego bmw) aha jak wkrecaliśmy czujnik zajrzałem jeszcze raz na poziom wody-był idealny choć od rana przejezdziłem już ok 50km i to po mieście dużo.nic się nie działo, więc zakreciłem kurek, i tu właśnie nie pamiętam czy dokęciłem do końca, myśle że to może dlatego jak jezdziliśmy i wkecał się na wysokie obroty wywaliło po dłuższym czasie wode przez ten kurek(z miejsca gdzie rano mechanik dokrecił opaskę nic nie syczało i nie leciało) i się zaczeło co chwila wywalało wodę jak z kurka tak i z dziurki odpowietrzającej po odkreceniu śrubki, masakra! Jakos udało mi się teraz wrócić do domu -płyn był wlany do max poziomu-2 kulka na wskazniku po przjechaniu ok 6km włączyła sie dioda-chłodnica mało płynu-zjechałem na bok, rzeczywiscie mało -układ wciągnął wodę-choć to wydaje mi się ważne-już jej nie wyrzucił(odkręciłem tylko kurek żeby dolac)wąz był normalny nie twardy-dioda zgasła dojechałem do domu droga ok 25km-dioda od płynu juz sie nie zapaliła-na miejscu spojrzałem pod maskę-sucho nic nie uciekało kurek dokreciłem przedtem juz na maxa jak wyjezdzałem i po dolaniu na drodze, wąż był lekko twardy, ale nie jak skała, więc widac było że powietrze się zebrało, odkreciłem śrubke i był przez moment dzwięk jak by wlasnie powietrze wyleciało i po chwili zaczeło sikać woda im bardziej się odkrecało srubke tym wiecej troche uleciało ale nie czekałem zakreciłem, wąż zmiękł po tym zabiegu, ważna sprawa?po drodze do domu ogrzewanie na max 32 i dmuchawy też-z kratek dmuchawy od kierowcy lewa przy szybie i prawa na środku wieje chłodne powietrze, natomiast kratki pasażera ta na środku i z jego strony od szyby grzeje dobrze to pewno ważne info-kolega mówi że cześć nagrzewnicy jest zapowietrzona-czy to może być przyczyna problemu???aha myślę ze to nie głowica i uszczelka gdyż: nie kopci, nie ma masła na pokryce od oleju, no i rano chodził normalnie i w drodze powrotnej,temperatura w ogóle nie skacze.

możecie mi powiedzieć co się z tym autem dzieje? Bardzo proszę was o pomoc gdyż muszę jechać w sobotę rano te 250km i mam strach że coś walnie.. Trzeba go porządnie odpowietrzyć? Jak to zrobic???
:unknown:
romanikxxl
Bywalec forum
Posty: 3626
Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
BMW: E91 325d
Rok produkcji: 2008
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Lubin
VIN: a546854
Lokalizacja: Lubin

#2

Post autor: romanikxxl »

Miało być w skrócie :shock:
Romanikxxl
rezusos
Posty: 6
Rejestracja: 25 sie 11, 23:44
BMW: E46 318i
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Świebodzin

#3

Post autor: rezusos »

już ok, okazało się że to wina zapowietrzenia układu przy nieszczelnym kroćcu
nagrzewnicy, wszystko smiga
romanikxxl
Bywalec forum
Posty: 3626
Rejestracja: 17 paź 09, 13:10
BMW: E91 325d
Rok produkcji: 2008
Państwo: Polska
Województwo: dolnośląskie
Miasto: Lubin
VIN: a546854
Lokalizacja: Lubin

#4

Post autor: romanikxxl »

No i całe szczęście bo nie lubię czytać książek :lol:
Romanikxxl
rezusos
Posty: 6
Rejestracja: 25 sie 11, 23:44
BMW: E46 318i
Rok produkcji: 1998
Państwo: Polska
Województwo: lubuskie
Miasto: Świebodzin

#5

Post autor: rezusos »

:D jakby ktos miał problem z odpowietrzeniem to pisać :crazy:
Napisz odpowiedź
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatnia aktywność

Wróć do „Układ chłodzenia i ogrzewania”