Witam wszystkich.

To mój drugi temat który dziś założyłem praktycznie od razu po zarejestrowaniu. 5 dni temu kupiłem BMW i chciałbym ją doprowadzić do stanu w którym będę czerpał tylko i wyłącznie przyjemność. Zanim to nastąpi muszę uporać się z kilkoma rzeczami które mnie trapią. Stąd post na forum z prośbą o pomoc.

Przejdę od razu do problemu.

W momencie zapalania auta trochę nim zatrzęsie. Gdy dodaje gazu na tak do 2000 obrotów także nim dziwnie zatrzęsie. Poza tym czasami występują minimalne drgania. Auto również przy dodawaniu gazu stojąc w miejscu tak jakby trochę się dławiło. Objawy są tylko na niskich obrotach.

Kolejną rzeczą która mi przeszkadza to dziwny dźwięk przy dodawaniu gazu, tak jakby coś świerczało, świstało, tarło. Coś miedzy tymi wszystkimi dźwiękami. Ciężko to określić. Dźwięk dochodzi jakby z pod pedała gazu lub spod podłogi gdy jadę 2 lub 3 biegu. Wydaje mi się, że to nic poważnego ale wole niczego nie lekceważyć.

Czy jest ktoś kto będzie stanie mi pomóc i wyjaśnić problemy o których pisałem?

Z góry dziękuje.

co do czerpania przyjemności z silnika N42 to mam pewne zastrzeżenia ale jeżeli masz gruby portfel to może się uda i tego życzę.
u mnie takie dziwne drgania występują przez chwilę na zimnym silniku ale nie zlokalizowałem problemu bo nie ma błędu na kompie a szukanie w ciemno i ładowanie kasy jakoś mi się nie uśmiecha , ale może podłącz auto pod kompa to wypluje jakiś błąd .
nagraj jakiś film to może ktoś Cię naprowadzi na jakiś kierunek bo z opisu problemu trudno coś wywnioskować.

Był podpinany pod komuter i nie wykryło żadnego błędu. Co masz na myśli piszac:

"Co do czerpania przyjemności z silnika N42 to mam pewne zastrzeżenia ale jeżeli masz gruby portfel to może się uda i tego życzę."

Czy jednostka jest bardzo awaryjna? To moje pierwsze BMW. Ni chodzi mi o szaleńczą jazdę tylko o to by samochód był sprawny. Jakbym chciał szaleć to kupiłbym 2.8.

Dzięki za odpowiedź.

nie jest jeśli zadbasz. nie słuchaj herezji. Zapewne nie szukałeś bolidu kupując auto z tym silnikiem. Jak zadbasz to pojeździsz. Do sprawdzenia poduszki silnika w pierwszej kolejności.. zobacz tez jak się miewa wał czy nie ma luzów itd. Czy drgania ustają może po wciśnięciu sprzęgła? Jeśli przyszłoby wymieniać poduszki, tylko parami, tylko lemforder

Dzięki Zibi!

Sprawdzę jak wcisnę sprzęgło i dam znać. Drgania są małe ale właśnie chcę zadbać o samochód stąd moje zmartwienie o najmniejszy szczegół.

Zibi , nie do końca masz rację z tym jak dbasz tak masz .Mam owszem zadbane auto ale n42 to jest loteria i nawet mechanicy ogarnięci w temacie tego silnika mają z nim problemy w kwestii diagnostyki ( pomijając mechaników polecanych na forach ) ale czekanie na termin i cena usługi mogą wyrwać z butów. Co do drgań to powodów jak wiesz może być dużo i najłatwiej w teście zegarów zobaczyć czy wolne obroty mają wahania i jeżeli tak to może być walka na całego np. u mnie wymieniłem cewki , świece , filtr paliwa i powietrza, sprawdzona przepływka itp i nadal nic się nie zmieniło. Pewnie można wymienić kilka innych elementów i może się uda trafić a jeżeli nie to portfel będzie cieńszy o kilka lub więcej stówek)))) Jeżeli komp nie rzuca błędami to będzie ciężko znaleźć przyczynę , chyba że będzie to usterka typu poduszki pod silnikiem. Nie pamiętam na którym forum to czytałem ale za drżenie silnika był odpowiedzialny skrzywiony wałek mimośrodowy

[E46] 316i n42 - zła praca na zimnym silniku , poszukaj takiego tematu

Najlepiej jakbyś nagrał filmik z tym dławieniem do 2000 tys obrotów.

Ogólnie te silniki n42 to jedna wielka porażka.

Dzięki!

Nie uszczęśliwiłeś mnie Fredek pisząc, że te silniki to jednak wielka porażka. Czytałem o nim przed zakupem i ma tylu samo zwolenników co przeciwników. Wiadomo że 2.5 czy 2.8 to już zupełnie co innego. Raczej przystąpiłem racjonalnie do tematu. Wielu ludzi polecało wielu mówiło o 2.5. lub 2.8. Jest to pierwszy samochód rejestrowany na mnie i również patrzyłem na koszta opłat ubezpieczenia.

Co do kosztów naprawy BMW liczę się z tym że poniosę większe koszta niż jak bym miał Citroena czy auto innej marki. Zależy mi jednak na tym aby sprawował się dobrze jeśli mam w niego włożyć sporo kasy. Najchętniej dopracowałbym wszystkie jego bolączki.

Fredek patrząc na Twój profil również masz N42. Czy nie jesteś z niego zadowolony? Długo już nim jeździsz?

tak zamieniłem M43 na N42 i jeżdżę nim około 6 miesięcy , sprowadziłem go osobiście od właściciela ( nie naturalizowanego Turka) z potwierdzonym przebiegiem 180 tys km. Czy jestem zadowolony ????? To dobre pytanie , powiedzmy że 50/50 , ale chciałem polifta i nie diesla a przede wszystkim po budowie domu jestem pod kreską więc silnik np. 2.2 włożyłem między bajki przynajmniej na razie ze względu że nie interesują mnie ulepy za 15 tys pln. Denerwują mnie na przykład drgania których przyczyny nie znalazłem a wydałem 1000 pln i tak naprawdę to się do tego przyzwyczaiłem ( występują tylko na zimnym silniku) , jak coś padnie to zrobię a szukanie na oślep mnie nie bawi bo to drogi biznes . Natomiast odbiegając od tematu ja nie przyzwyczajam się do aut więc myślę że w kwietniu wystawię do sprzedaży i znów poszukam innej betki ale raczej pominę serię silnika N , jak by co to mogę Ci telefonicznie wyjaśnić jak i co się dzieje u mnie ale to już info na PW ,myślę że te objawy są takie jak u mnie , pozdrawiam