Co jakiś czas zapalają mi się na żółto kontrolki ręczny i dsc. Elektryk sczytał ww błąd, sprawdził wszystko i powiedział że jest ok, że 'po prostu coś gdzieś nie styka'.
Jestem w stanie coś na własną rękę sprawdzić?( jako totalny laik) jakiś czujnik, bezpiecznik? Olać to, czy lepiej dojść do sedna? Nie ukrywam że samo zapalanie się kontrolek i pikanie jest wkurzające.

Może podałbyś konkretny błąd? Kod?

Wybaczcie długą ciszę, mechanik to stary gość i ciężko od niego wyviągnąć jakieś szczególy, ja mam straszny natłok zajęc i też nie mam głowy zbytnio do tematu. Natomiast problem został rozwiązany więc napiszę co wiem, może komuś się przyda:
Ww kontrolki zapalały się sporadycznie bez reguły. 2-3 tyg później pewnego dnia z rana zapaliła sie kontrolka elm + te dwie co poprzednio i samochód miał problem z wyższymi obrotami i duże spadki mocy, ogólnie nie dało się jechać. Mechanikowi parę dni zajęło zanim znalazł problem, okazało się że to czujniki stukowe. Wg niego ktoś wcześniej za mocno je dokręcił, były do wymiany. Pozdro
Silnik n46b20