Witam, pacjent e46 sedan 318i silnik n42b20 143km mam problem z moim szrotem, sondy lambda rzucają błędami, co wywoluje kontrolkę check engine. Po zakupie zdarzyło się raz czy dwa ze któraś z sond wyrzuciła błąd, po skasowaniu był spokój, do czasu założenia gazu, pierwsza trasa check engine, zapchany kat, skasowałem ale co jakiś czas się pojawiał, dodam ze tylko i wyłącznie na Gazie, na benzynie kompletny brak błędów, po wizycie u gazownika dostałem informacje ze czas wtrysku benzyny to 3.20 zamiast 4.20 i wtrysk gazu pracuje na poziomie 1.20 a powinien 5.20 (przynajmniej tak zrozumiałem, dla mnie to czarna magia) i ze najprawdopodobniej to któraś sonda lambda, po wciśnięciu gazu z obrotów jałowych silnik ewidetnie się przyduszał, powyżej 1000 obrotów pracował równo, jednak w momencie gwałtownego kopnięcia pedału gazu bujalo buda, na benzynie ledwo wyczuwalne co po przełączeniu na gaz było irytujące co skutkowało przy dłuższej zabawie check engine na desce. W międzyczasie padły mi 2 cewki, wymienione, wszystko gra, świece maja około 25kk. Wklejam błędy i filmik z pracy silnika, w zakładce analog 4 bardzo zastanawiają mnie korekty na samym dole.

Sondy nr 1 i 2 wymienione, zastanawia mnie która powoduje błąd 271d czyli heizung vor kat, czy to będzie nr3 czy nr12?

Nr błędów 271D 271E 271C

271D grzałka sondy przed katalizatorem bank 1 (1 na schemacie).
271E grzałka sondy za katalizatorem.
271C sonda za katalizatorem.

Jakiej firmy kupiłeś sondy 1 i 2? Nagraj sondy jak dodajesz gazu. Proponuję zająć się sondą nr 3 na schemacie.

A wiec tak, cos mi się ubzdurało ze sonda nr1 jest w miarę nowa wiec wymieniłem nie ta sondę, tzn nr 2 nie 1. Sonda boscha za 360zl, dzisiaj przełożona na druga stronę i wynik to brak świni na desce, brak błędu dla sond przed katem, został jedynie błąd sondy za katem, organoleptycznie mogę śmiało stwierdzić ze jest to pierwszy montaż, wiec wydaje mi się ze ona może być przyczyna błędu, nie zrobiłem screenu, ale nagrałem dwa filmy, widać ze sondy zaczęły pracować, jeden na gazie drugi na benzynie wklejam poniżej, został tylko błąd 271E, mam wrażenie ze auto lepiej się zbiera i nie ma problemu z ruszaniem, wcześniej delikatnie się przyduszal szczególnie na wstecznym.

Benzyna


I na gazie, 3 zakładka lambda sondę int bank 1 i 2 działają w bardzo dziwnym zakresie, mam wrażenie ze coś jest nie tak

Źle wyraziłem się z tym dodawaniem gazu, chodzi o dodanie gazu a później odczekanie aż obroty ustabilizują się. Na pewno trzeba wystroić instalację lpg.

Wymieniłem sondę nr 13 za katem, błąd grzałki dalej występuje 271E pozostało, zaczynam się zastanawiać czy to może nie być zapchany katalizator, auto jest troche zamulone i jakby się dusił przy dodawaniu gazu z jałowych obrotów i ruszaniu, powyżej 1tys jest ok. Wklejam korekty sond, jedna próba z gazem w podłodze druga z powolnym wzrastaniem obrotow

Przypadkiem nie masz tego samego problemu co ja? Przy około 3tys obr silnik tak trochę buczy?

chodzi o coś takiego

slyszalem już różne dźwięki w tym silniku ale u Ciebie stawiam na wydech, miałem podobny efekt jakiś czas temu, ale pojawiało się sporadycznie, aż nagle gdy wracałem z Niemiec do polski, BMW 318i zamieniło się w m3 i brzmiał jak v8, przez 800km słyszałem pioruny i grzmoty spod silnika, co się okazało, wydmuchalo uszczelke na łączeniu kolektora z wydechem. Nawet znalazłem filmik

No u mnie jest myślę coś innego. Takie buczenie dochodzi z Kolektora dolotowego tylko i wyłącznie przy 3000 tys obr. Czasem jest mocniej słyszalne czasem mniej. Wymieniłem cały kolektor dolotowy na inny, łącznie z Odma i brak efektu. Podejrzewałem też że wydech jest zapchany ale myślę że wywołało by jakieś błędy od sond a tak to nie ma nic. Mogl byś mi nagrać filmik z dźwięku rury wydechowej? I dźwięk silnika przy dodawaniu gazu? Najlepiej jak najbliżej silnika. U mnie tak dziwnie puffa sobie z wydechu. Ja w zamian mogę nagrać Ci filmik z Inpa to sobie porównasz

maniek21112 pisze:Proponuję zająć się sondą nr 3 na schemacie.

Lashie pisze: ↑21 lut 19, 9:56Wymieniłem sondę nr 13 za katem, błąd grzałki dalej występuje 271E