Pochwalę się - wczoraj przytargałem 320CD!
Zdecydowałem, że jednak zadowolę się mniejszym motor

bo mam świadomość, że wyścigówki z tego i tak nigdy nie będzie a kluczowy był jednak stan techniczny.
Autko wymaga wymaga coprawda doprowadzenia do porządku kilku rzeczy(ogólnie jest bdb ale ja lubie jak jest możliwie blisko ideału

) ale co dla mnie było najważniejsze jest proste, zadbane, ma mały(prawdziwy) przebieg, wszystko jest sprawne, jeździ jak po sznurku a silnik chodzi jak zegarek.
Wieczorkiem postaram się wrzucić jakieś foty.
Póki co z wyboru zadowolony jestem na maxa.
Rafalski jak będziesz miał chwilkę to uśmiechnę się do Ciebie w sprawie kompa...
Ringi już zamówiłem, w weekend będe je montował i robił polerkę lakieru, woskowanie itp
pzdr