Serio, problem polega na tym że auto odpala dopiero od ok 11:30... troche śmiesznie to wygląda ale z rana poprostu nie da sie odpalić(rozrusznik kręci i można sb tak kręcić aż aku pdnie i nic), nie ważne jaka jest temp, za to w południe , też nie zależy od temp pali od „strzała”. Czy to ma jakiś związek z wilgotnością powietrza... nie mam pojęcia.. ktoś miał podobne cyrki? Silnik to N46b18..
Pozdrawiam

przestaw mu godzine na zegarku i bedzie odpalał od rana

sprawdz podlaczenie masy silnika
pod komputer podpinales? nie ma np. bledu czujnika polozenia walu?
no i wypadaloby do komputera zajrzec

To dzięki takim postom jak jesteś wśród liderów forum? Wgl te fora bmw to jest jakiś inny stan umysłu masakra jakaś

Diagnostyka czyli podpinamy pod komputer i sprawdzamy błędy potem kombinujemy co dalej

aha kolejny z serii obrazalskich bo nikt z forum nie pofatyguje sie pomoc a najlepiej przyjechac naprawic mu auta
same buraki na tych forach hurr durr nie hcom pomuc

Dostał pytania na temat i normalne, a obraża się jak małe dziecko. Nie rozumiem takich ludzi...

Z bryczki się przerzuciłeś? Diagnostyka komputerowa to pierwsze co się robi, umów się na 12:00 jak od 11:30 odpala.

Sory panowie, przez ten silnik puszczają mi nerwy.
Nie mogę wrzucić fotki..

F5 [245] No CAN message (ASC1)
F9 [249] No CAN message (ASC3)
F4 [244] No CAN message

Czyli coś nie łączy. Odepnij ECU, moduły, posprawdzaj kable. Dobra pogoda to można cały weekend kabel po kablu przejść

pozrawiam

Rozbierałem już kolektor ssący ,czyściłem itp, wymieniałem odmę, sprawdzałem kable. Wszystko jest ok.. było trochę błędów, gość pokasował zostały tylko które wymieniłem wyżej. Poszperałem i kody F5, F9 prowadzą do systemu powietrza wtórnego, jutro rozbroję to ustrojstwo