Witam, jestem nowy na forum, mam nadzieję że piszę w odpowiednim dziale.
Niedawno kupiłem bmw e46 2002r 316i 1.8. Po przejechaniu ok. 400km pojechałem wymienić opony, tuż po zmianie auto chodziło ok. 2 min na luzie i samoczynnie zgasło, odpaliłem i pojechałem do domu - przy prędkości ok. 100km/h pojawił się symbol akumulatora i szarpnęło autem dwa razy w odstępie 1 minuty (przy wciśniętym gazie). Dojechałem do domu, próbowałem odpalić auto po 30min przerwie i nie odpaliło - kręciło ale bez chęci odpalenia na desce pojawiły się żółte symbole hamulca ręcznego i trójkąt z wykrzyknikiem w środku i strzałka na górze. Po 2 h auto odpaliło bez problemu i symbole znikły.
Dwa dni później wracałem z pracy <10km>, stałem na światłach i pokazał się czerwony symbol akumulatora i obroty spadły prawie do zera i wzrosły do ok 2tys i spadły do normalnych, symbol od razu znikł. Przejechałem ok 100m i auto zgasło podczas jazdy, ponownie pojawiły się żółte symbole trójkąt i hamulec ręczny. Po kilku próbach i po ok 10 min auto odpaliło <w trakcie prób odpalenia zauważyłem że wentylacja działa impulsowo tj. Z mocniejszą i mniejsza mocą na przemian>, podjechałem pod garaż ok. 30m i żółte symbole znikły. Zgasiłem auto i odpalało już bez problemu <wentylacja działała już poprawnie>. Sytuację powtarzają się. Nie mam pojęcia w czym może być problem. Komputer nie widzi błędów od hamulców.

Błędy od hamulców (systemu DSC/ASC) także pojawiają się jak jest za niskie napięcie w instalacji. Zacząłbym od sprawdzenia jakie napięcie podaje alternator, najlepiej w momencie jak świeci się kontrolka akumulatora. Jeśli nie jesteś w stanie zmierzyć na zacisku "+" alternatore, to sprawdź na akumulatorze, bądź klemie do odpalania z kabli, która znajduję się w prawej części komory silnika. Jeśli okaże się, że jest problem z napięciem ładowania akumulatora (jest poniżej 13,9/14,0V, to kolejną rzeczą do sprawdzenia są połączenia przewódów "+" i masowych między alternatorem - akumulatorem.

Zmierzyłem na szybko napięcie na akumulatorze:
- podczas obciążenia <światła, max nadmuch na szybę, klimatyzacja itp> 13.5-13.6v
- bez obciążenia 13.95-14.1v
Po zmierzniu bez obciążenia <chciałem wyłączyć auto> pojawił się znaczek akumulatora i auto zgasło. Ale odpaliło bez problemu.
Czy te wartości są poprawne?
PS. wydaje mi się za jak skręcałem to pojawił się na sekundę symbol - żólty trójkąt z wykrzyknikiem

Patryk1414 pisze: ↑1 gru 22, 13:06 podczas obciążenia <światła, max nadmuch na szybę, klimatyzacja itp> 13.5-16.6v

16.6?

13.6v przepraszam...
Mierzyłem teraz bez obciążenia na alternatorze, było 14.1v i dwa razy auto zgasło w ciągu kilku minut. Po 2 razie już nie odpaliło i podczas kręcenia pojawiły się te 2 żółte (pomarańczowe) symbole i auto na razie nie odpala, mam nadzieję że za parę minut odpali.

Odpaliło, lecz żółte błędy zostały, po czym zgasło 2 razy i już nie chce odpalić, podczas kręcenia napięcie spada do 10.8V, po nieudanych próbach odpalenia w akumulatorze zostało 12.1V.

Program do bmw (inpa lub ista) i odczyt całego auta, czyli błędy z wszystkich modułów. Jeździj z podglądem na test 9.0 w ukrytym menu (youtube) i obserwuj co dzieje się z ładowaniem.

maniek21112 pisze: ↑1 gru 22, 19:10 Jeździj z podglądem na test 9.0 w ukrytym menu (youtube) i obserwuj co dzieje się z ładowaniem.

problem, że kolega napisał, że zdechł i nie zapalił już. Jeśli zapali to rzeczywiście sprawdzić ciągłość ładowania w trakcie jazdy za pomocą tego menu z zegarów (są takie sprytne moduły działające po BT logujące napięcie na aku). Może być też jakiś problem elektryczny z instalacją albo sterownikiem silnika. Do sprawdzenia połączenia elektryczne, wtyczki, punkty masowe po kątem luźnych styków, zaśniedziałych połączeń. Zacząłbym od odpięcia złącz wtykowych na sterowniku silnika, potem szedł po wiązce dalej, po kolei pod maską.

Jak zrobi skan całego auta w ista to będzie wiadomo co się dzieje, jak przyczyną jest brak komunikacji z dme to będą stosowne błędy.

W takim razie postaram się znaleźć kogoś z tym programem i poszukam tych opcji w zegarach. Dzięki